Skocz do zawartości

Fort 52a Łapianka (Jugowice)


fortyck
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 3 tygodnie później...

wszystko to prawda, ale nikt wam nie zabrania uzywac poprawnych, historycznych nazw na forum. Jak juz pisałem, zmiany nazw tematów przyniosą mały bałagan, a to w końcu nic dobrego... nie rodzimy sie odrazu wyposazeni w wiedze o twierdzy wiec powinnismy pamietac o "nowicjuszach" i zmieniajac nazwy tematów tylko zaszkodzimy poczatkującym, którym trudno bedzie sie połapać. Dlatego ja bym nazw nie zmieniał (ostatecznie dodał /druga nazwa) :)

 

A tak pozatym Cayman masz piekny awatar :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze i macie racje ale ja zdania nie zmieniam :twisted: choć może dodał bym te" /druga nazwa". Z resztą o czym my tutaj wogole gadamy skoro admin juz wydał odpowiednie rozpożądzenie :D

 

 

Twoje "four symbols" też robi wrażenie

dzięki :mrgreen: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
Pofatygowałem się i dziś zwiedziłem po raz pierwszy ten fort. Sprawia upiorne wrażenie. Dziwnie kontrastują te dobudówki wokół fortu. Nie zmnienia to jedak faktu, że podobało mi się, nie licząc dojazdu. Dawno nie widziałem tulu dziur, ile na ulicy nieopodal ( ul Forteczna ) :?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak ten fort, a raczej to co z niego zostało to wg. mnie najsmutniejszy widok w całej Twierdzy :( :evil: na terenie fortu to normalnie nóż w kieszeni sie otwiera na myśl o poprzednich użytkownikach obiektu :twisted: , który ponoć kiedyś był jednym z ciekawszych dzieł obronnych.

 

Doskonały przykład tego co może się stać jeżeli obiekty tego typu dostaną się w niewłaściwie ręce.... :roll:

 

jest parę tego typu przykładów w Twierdzy ale ten chyba jest najbardziej ostry :evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy patrzy pod innym kątem i każdego inne rzeczy rażą. Słowo ''upiorne'' użyłem w pozytywnym kontekście. Wolałbym by, każdy fort wyglądał właśnie tak, niż był systematycznie konserwowany przez właściciela, jednocześnie będąc niedostępnym do zwiedzania. Nie można zjeść ciastka i mieć ciastko. Wiadomo, że gdy fort pozostanie sam sobie, siłą rzeczy będzie on w jakimś stopniu dewastowany. W tym przypadku, swoje zrobił właścieciel dobudowując różne rzeczy, ale mimo wszystko wole by wyglądał właśnie tak ;)

Całą Twierdze Kraków traktuje pod kątem turystycznym. Chętnie zwiedziłbym na rowerze tereny południowego Krakowa, ale wiedząc, że wsród czterech fortów, tylko jeden można zwiedzić, to wybieram co innego :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, a ja uwazam ze własciciel, nawet jak nikogo nie wpusza zapewnia to ze fort bedzie stał najblizsze kilka lat i moze doczeka lepszych czasów. Temat był poruszany i każdy chyba stwierdzi co to adaptacji fortów nie ma jednego, jasnego stanowiska.

A Jugowice w poruwnaniu z np Lasowką czy Mistrzejowicami nie są tak starsznie zniszczone, wiec nie mowil bym ze to najostrzejszy przypadek. Co prawda w srodku powstały rozne przebodowki, ale mniej wiecej układ pomiszczen sie zachował...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też uważam że lepszy jakikolwiek właściciel niż żaden, ale w tym akurat konkretnym przypadku, czyli fortu Jugowice to jednak wydaje mi sie ze lepiej żeby nie było żadnego. :evil:

W moim skromnym odczuciu to te dobudówki są przecież upiorne i całkowicie zmieniły charakter niegdyś obronnego obiektu.

Owszem Lasówka i Mistrzejowice chylą sie ku upadkowi, ale będąc na terenie tych obiektów można jescze w nich rozpoznać fort :>

Natomiast w przypadku Jugowic to się człowiek czuje jak na zgliszczach zakładu produkcyjnego :evil: , miejmy jedynie nadzieję że dawne budynki przemysłowe rozpadną się szybciej niż sam ukryty pod nimi fort ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zgadzam sie z tym, z reszta pisałem o tym w innym temacie, że co jak co, ale Jugowice wyglądały by znacznie lepiej gdyby nie ten własciciel. Ale znowu nie uważam że sam fort jest w tak strasznym stanie, to raczej jego otoczenie sprawia wrażenie ruiny. Gorzej znacznie wyglądają Mistrzejowice, choc te kominy wychodzące z dachu Jugowic i przebudowki wyglądają ochydnie...

Mimo wszystko są jeszce zeczy na ktore warto zwrocic uwage, nawet w tak zdewastowanym forcie. Na przykład w Jugowicach drzwi pancerne, lub sklepienia w kazamatach wiez obserwacyjnych... W Mistrzejowicach też uchowały sie pikne drzwi i mozna zobaczyc na elemety okiennic w kaponierze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok, fakt że niektóre elementy wyposażenia są w dobrym stanie. :mrgreen:

Jednak dla przeciętnego turysty to pierwsze wrażenie jest decydujące :P

No a ten budynek produkcujny zlokalizowany na stropie koszar fortu z odprowadzeniem kanalizacji burzowej do wnętrza to mówi sam za siebie. :(

Pozostaje mieć nadzieję że znajdzie się jakiś inwestor z prawdziwego zdarzenia ;)

wg. Komisji Kultury Rady Miasta Krakowa: "Dopuszczalna jest funkcja administracyjna, hotelowa, rekreacyjna lub kulturalna. Funkcje uzupełniającą, w postaci nowego obiektu można wprowadzić w zachodniej części fortu. Wtórnie dobudowane budynki gospodarcze przewidziane sa do likwidacji" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 lata później...
Może oszołomy (upss) obrońcy krzyza z Warszawy zagościli i tutaj... A na poważnie w internecie mozna znaleść relacje z pijackich imprez w tym forcie - może jakis wypadek, ktos sie zapił lub zaćpał na smierć. A teraz kompani robia z niego bohatera.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 5 tygodni później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...