Skocz do zawartości

Fort Pszorna - prawda czy legenda?


krychu166
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak zwiedzałem rakowickie muzeum lotnictwa kiedy chodziłem do przedszkola ktoś wspominał o forcie znajdującym się w parku lotników - tym zaraz przy os. Markowskiego. Fakt, ten teren jest jakiś dziwny, są jakby wały i zagłębienia w ziemi. Znalazłem też stertę cegieł. Wygląda na jedyną oprócz ziemnych fortyfikacji pozostałością po budowli. Owa "legenda" głosi, iż fort po 1 wojnie został wysadzony. O budowli w necie nic, Toteż pytam na forum. Acha, ten mityczny fort jest przy al. Jana Pawła.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Parku Lotników widziałeś relikty fortu 15 "Pszorna" fort był zbudowany w latach 1864-1869 w miejscu dzieła półstałego z roku 1854, był nietypowym fortem reditowym, możemy go określić mianem fortu przejściowego pomiędzy reditowymi (Zarzeką, Lunety, Kleparz) a artyleryjskim nowego typu (Łysa Góra, Rajsko, Prokocim etc). Rozwój artylerii spowodował wysunięcie go dalej od miasta. Redita była niższa niż dotychczasowo. Również w fosie brak już kaponier umownie zwanych "kocimi uszami" posiadał kaponierę główną w fosie (podwójną) oraz na barkach dwie rewersowe. Uzbrojenie wg Spisu Obiektów Kubaturowych Twierdzy Kraków stanowiło 8 dział 15cm M59, i 6 dział 12cm M61 ( krakał- zwracam się z prośba- jeżeli się mylę popraw mnie ;) ) Był ostatnim fortem reditowym zbudowanym w Krakowie. Fort został zburzony w roku 1951 podczas budowy obecnej alei JP II będącej wtedy główną arterią komunikacyjną do NOWEJ HUTY. To chyba tłumaczy dlaczego go zburzono... Fort jest dokładnie opisany w pracach J.Bogdanowskiego, K. Wielgusa i w nieszczęsnym Łukasiku, ale tym razem na szczęście odpisał wszystko z Bogdanowskiego. Pozostały z niego tylko stoki- tak samo jak na miejscu fortu 9 "Krowodrza" (obecnie działki i park Wyspiańskiego)

aha- aleję JP II poprowadzono niemalże przez środek fortu....

Edytowane przez Hauptmann
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 1914 wg planu uzbrojenia twierdzy 6 x 12 cm M. 61, 4 x 8 cm M. 75h (na wysokiej lawecie), 8 x 9 cm Kas (kazamatowe, w kaponierach, zastąpiły stare M. 59, ale na razie nie napiszę kiedy - właśnie spadłem z krzesła :biggrin: ). Obsada pół kompanii piechoty (dwa plutony - 2 oficerów, 112 żołnierzy), 4 oficerów artylerii i 161 artylerzystów, 6 pionierów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 1914 wg planu uzbrojenia twierdzy 6 x 12 cm M. 61, 4 x 8 cm M. 75h (na wysokiej lawecie), 8 x 9 cm Kas (kazamatowe, w kaponierach, zastąpiły stare M. 59, ale na razie nie napiszę kiedy - właśnie spadłem z krzesła :biggrin: ). Obsada pół kompanii piechoty (dwa plutony - 2 oficerów, 112 żołnierzy), 4 oficerów artylerii i 161 artylerzystów, 6 pionierów.

Czyli widzisz w spisie kubaturowym zgadzają się M.61 i M.59, nie ma nic o M.75h jest mniej artylerzystów(142 +2 oficerów), pionierów jest 7 (6 + oficer) , piechurów natomiast jest 125 i 2 oficerów. Te dane mogą pochodzić takie moje zdanie z okresu wcześniejszego i to samo by mogło też dotyczyć naszego spornego Prokocimia. Słuchaj krakał sorry, że nie w temacie, mam pytanie bo nurtuje mnie jedna sprawa- mianowicie co znajdowało się w środkowych strzelnicach kaponier rewersowych podwójnych w Węgrzcach i Dłubni. Tzn do czego służyły te kwadratowe strzelnice z tarczami pancernymi ( Węgrzcach są jeszcze oryginalne zamknięcia) w pojedynczej kaponierze jest takie jedno. Na "parapecie" i na podłodze nie ma śladu po żadnej lawecie itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do czego służyły te kwadratowe strzelnice z tarczami pancernymi ( Węgrzcach są jeszcze oryginalne zamknięcia) w pojedynczej kaponierze jest takie jedno

 

Do niczego strzelającego. To są wyjścia ewakuacyjne. Owszem, były w nich poziome szczeliny, można było od bidy z czegoś wykopcić, jak się miało coś (karabin, pistolet) pod ręką. Ale zasadniczo to jest tylko wyjście ewakuacyjne dla obsady kaponiery. Jakby nieprzyjaciel podminował i wysadził w którymś miejscu galerię przeciwstoku, to bez tego byłby familijny klops, zbiorowa mogiła. Się by chłopcy z tego betonu nie odkuli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do czego służyły te kwadratowe strzelnice z tarczami pancernymi ( Węgrzcach są jeszcze oryginalne zamknięcia) w pojedynczej kaponierze jest takie jedno

 

Do niczego strzelającego. To są wyjścia ewakuacyjne. Owszem, były w nich poziome szczeliny, można było od bidy z czegoś wykopcić, jak się miało coś (karabin, pistolet) pod ręką. Ale zasadniczo to jest tylko wyjście ewakuacyjne dla obsady kaponiery. Jakby nieprzyjaciel podminował i wysadził w którymś miejscu galerię przeciwstoku, to bez tego byłby familijny klops, zbiorowa mogiła. Się by chłopcy z tego betonu nie odkuli.

 

Właśnie wygrałem 3 stówy bo się z ojcem założyłem :D chociaż fakt nie wyglądają na wyjścia ale tak właśnie myślałem, bo czytałem o tym w którejś Fortecy, ale tata jak zawsze miał własną teorię na ten temat. Dzięki za odpowiedź ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, ten fort, to jak on wyglądał. Z tego, co tam zostało, to, tak jakby, dookoła budowli były wały, a tam, gdzie ta sterta cegieł, rozpoczynła się linia fortu. Sory za pogrubienie, ale komputer czasem robi takie irytujące figle <_< Edytowane przez krychu166
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie miał. Kaponiera miała lekko przełamane czoło (późniejsze artyleryjskie mają zwykle czoła o narysie łukowatym), i przed każdym z czół było po jednym otworze. Raczej głównie doświetlającym, okiennym, ale zapewne z możliwością strzelania z broni ręcznej. I tylo. Nota bene, nie miał też takich galerii strzeleckich wzdłuż czół - w lewym czole miał 6 okien/strzelnic i wyjście awaryjne do fosy, w prawym - 4 okna/strzelnice (miały rozglifiony profil, podobnie jak i pozostałe). Trudno to nazwać galerią strzelecką. Edytowane przez krakał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie miał. Kaponiera miała lekko przełamane czoło (późniejsze artyleryjskie mają zwykle czoła o narysie łukowatym), i przed każdym z czół było po jednym otworze. Raczej głównie doświetlającym, okiennym, ale zapewne z możliwością strzelania z broni ręcznej. I tylo. Nota bene, nie miał też takich galerii strzeleckich wzdłuż czół - w lewym czole miał 6 okien/strzelnic i wyjście awaryjne do fosy, w prawym - 4 okna/strzelnice (miały rozglifiony profil, podobnie jak i pozostałe). Trudno to nazwać galerią strzelecką.

No czyli tak jak myślałem, ktoś przesadził z rysunkiem :D bo brałem to na logikę, w żadnym forcie z galerią w przeciwstoku nie było tylu strzelnic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...