KaniaKaniowski

Z przyjemnością coś kupię,proszę o kontakt jak już będziesz wiedzieć co możesz odstąpić :D Tak przy okazji zapraszam na ognisko na forcie 41a Mydlniki,w najbliższą sobotę start o godzinie 15:00

Dzisiaj zdobyłem Plan Zagospodarowania Terenu okolic Fortu 44 do pozwolenia na budowę jeszcze daleko,ale sprawa wygląda groźnie,wszystkie dokumenty zawiozłem panu Leśniewiczowi z fundacji Janus,myślę że mu się przydadzą. Przy okazji zrobiłem taki albumik : http://www.facebook.com/media/set/?set=a.236702016379693.56712.129112920471937 Pozdrawiam :-) Kania :D

Będziemy razem z rodziną,ale pozwolimy sobie wyjechać na fort autkiem :-) http://www.youtube.com/watch?v=pbVrPx6nKtM http://www.youtube.com/watch?v=9gSY4oQ23to

Do Przemyśla jest 250 km. około cztery godziny jazdy,wybierając się na jeden dzień trzeba by wcześnie wystartować

Pomysł jest rewelacyjny :idea: teraz trzeba go jakoś sensownie zrealizować,ja ze swojej strony mogę zaoferować transport dla dziewięciu osób Mercedesem Sprinterem,pali około dziewięciu litrów ropy na setkę więc wyprawa wyjdzie nam za grosze. Widzę że Krydo ma już jakąś wiedzę na temat Przemyśla więc dobrze by było aby opracował trasę,może by wybrać się jak już będzie całkiem ciepło,może w Maju,zabrać ze sobą namioty i pojechać na dwa dni np. sobota i niedziela. Jak by nas przymroziło to w sprinterze jest ogrzewanie postojowe i zawsze można się zagrzać inna sprawa że przy okazji można by zrobić porządne ognisko na którymś z fortów i będzie ciepło do rana. W najbliższy poniedziałek będzie już znany dokładny termin naszego ślubu,celujemy w dwudziestego pierwszego maja i wyprawę do Przemyśla moglibyśmy potraktować jako podróż poślubną :D a przy okazji oblać dziesięciolecie KtK. Plan numer dwa to pojechać tam jak najwcześniej na jeden dzień jak nie jest zarośnięte ,zorientować się w sytuacji,pozwiedzać co się da a w lecie pojechać jeszcze raz na kilka dni. W każdym razie jesteśmy wraz z moją przyszłą małżonką otwarci na wszelakie propozycje a od tego mamy forum aby wspólnie coś uradzić :bemused:

Witam :-) Czy jest już jakaś decyzja w sprawie stowarzyszenia???? Przepraszam że mało działałem w temacie,ale z czasem było różnie,kilka lat szwendałem się po Europie :D Nadszedł jednak taki czas że trzeba zakotwiczyć,jako Krakus z dziada pradziada stwierdziłem że naturalnym miejscem na ustatkowanie się jest nasze piękne miasto. Moi rodzice od dwudziestu lat są przewodnikami po KrK ,nawet z nimi kiedyś współpracowałem lecz znudziło mnie standardowe oprowadzanie ,wawel,trakt królewski itd. ogólnie NUDA :devil: Wtedy zainteresowałem się tematem Twierdzy Kraków,niestety z powodów osobistych,zawodowych itd. wyjechałem z Polski,wróciłem na stałe na wiosnę zeszłego roku,kupiłem Gaziora i postanowiłem coś zadziałać w temacie. Zeszłoroczne pierwsze testy okazały się całkiem pomyślne,nie ukrywam że chciałbym poświęcić się fortom w 100% wiąże się to jednak z prowadzeniem działalności komercyjnej,mam rodzinę i od czasu do czasu trzeba ich nakarmić :D Dlatego pytam o stowarzyszenie,może udało by się nam zagospodarować jakiś fort,najbliższy chyba jeszcze wolny to 45a w Bibicach,mój sąsiad ma dużą firmę budowlaną zawsze chętnie pomoże, zorganizuje się fajną ekipę i na wiosnę może uda się zorganizować sprzątanie Twierdzy. Czeka nas wiele pracy,wizyty w UMK,konsulacie Austriackim itd. A tu jeszcze ślub... ech jak zwykle mało czasu. Zwracam się więc z prośbą do wszystkich miłośników TK o pomoc i wsparcie razem w większej grupie mamy dużo większe możliwości. Pozdrawiam życząc wszystkim Szczęśliwego Nju Yera :D Przemysław Bielski vel Kania Kaniowski

Katuję Band of Brothers w oryginale,miła książka :D:D:D

Oto kilka zdjęć z naszej (znaczy mojej i Przemola)kolejnej wyprawy,przy okazji porwaliśmy ze sobą kolegę Jamesa z Edinburgha :D Ijmuiden to miasteczko i port niedaleko Haarlemu czyli przedmieścia Amsterdamu. Przedstawiamy tutaj południową baterię broniącą wejścia do portu. oto link do galerii http://picasaweb.google.pl/p.a.bielski/BunkryINieTylko?authkey=Gv1sRgCJm6-oTBiKG9qwE&feat=directlink

Witam :D Jak ostatnio pisałem wracam do Krakowa po dłuuugiej nieobecności i zaczynam odrabiać zaległości w sprawie Fortów CK w zeszłym tygodniu na ile czas i pogoda pozwalali zrobiłem mały objazd swojej okolicy,czyli Tonie,Pękowice zaglądnąłem też do Bibic,Węgrzc oraz na pozostałości fortu 47 1/2 . Ogólnie sytuacja nie wygląda źle,poza "moim" odcinkiem nawet trochę mniej śmieci jak kilka lat temu,najgorzej jak zwykle na Pękowickiej,schron amunicyjny nieopodal czerwonego mostku kompletnie zasypany śmieciami i niestety zaczyna się rozpadać innym miejscem które mnie zaciekawiło,ale nie do końca mi się podoba jest fort 47 Łysa Góra,który jest Przebudowywany na osiedle mieszkaniowe,byłbym wdzięczny jeżeli ktoś miał by więcej informacji na ten temat,ja niestety obawiam się że zostanie bezpowrotnie zniszczony kolejny fort!!! :wacko: W zeszły czwartek patrolując znowu okolicę fortu Tonie spotkałem pana Janusza Leśniewicza prezesa zarządu fundacji Janus,pogawędziliśmy około godziny,nie do końca zgadzam się ze wszystkimi pomysłami pana Prezesa,ma on dość ciekawą własną wizję "Otwartej Twierdzy" ale i kilka swoich dziwnych koncepcji,które jednak trzeba uszanować. W sobotę zebrałem kilku znajomych i dzięki uprzejmości Pana Prezesa poszliśmy zwiedzać fort :D :D Udało się namówić na akcję grupkę około dziesięciu znajomych ,z których niestety tylko troje było naprawdę zainteresowanych fortem,resztę obchodziła bardziej możliwość pikniku,ogniska itd. Przynajmniej mam na przyszłość jasność kogo można na forty zabierać a kogo nie,bo towarzystwo okazało się trochę hałaśliwe co nie do końca spodobało się gospodarzowi fortu ze względu na straszenie miejscowych zwierzątek. Załączam kilka zdjęć resztę będzie można znaleźć na mojej próbnej stronce http://zwiedzajkrakowinaczej.dbv.pl/news.php stronka jest prowizoryczna,wkrótce zyska własną domenę i zostanie ładniej dopracowana,ale to chwilkę potrwa,wróciłem do KRK po praktycznie pięciu latach nieobecności,muszę się zainstalować na nowo co jest trochę zabawne JA Krakus z dziada pradziada co chwilę się gubię we własnym mieście,jednak BARDZO,BARDZO się zmieniło przez ostatnie pięć lat. Pozdrawiam :D:D:D

Witam :rolleyes: Wraca na forum po ponad dwuletniej nieobecności,szwendałem się w tym czasie trochę po świecie lecz nie próżnowałem,w miarę skromnych możliwości i zasobów czasowych starałem się wolne chwile wykorzystywać na poszukiwania ciekawych fortyfikacji, a jest tego trochę i życia może nie starczyć na oglądnięcie tego co by się chciało. Oto wyprawa numer jeden :bemused: Fort zbudowany w latach 1866-1868 w celu obrony głównego wejścia do portu w Rotterdamie,po inwazji Niemiec na Holandię osłaniał ucieczkę Królowej Wilhelminy 13 maja 1940. Niestety fort jest dostępny do zwiedzania tyko przez jeden week-end w miesiącu i nie udało mi się go zobaczyć wewnątrz <_< Kilkaset metrów dalej idąc w stronę plaży natrafiamy na pozostałości Niemieckich umocnień z okresu II w światowej. http://picasaweb.google.com/p.a.bielski/HoekVanHolland071208?authkey=Gv1sRgCKS2o6Pg6MWGMQ&feat=directlink P.S. W najbliższą sobotę wracam do Krakowa i pędzę czym prędzej na FORTY :D

Bardzo proszę o wejściówkę do KTK :D