arus

Stoi zaraz przy ulicy więc jego przyszłość jest zagrożona .

Co będzie ze schronem ? -- tego nie wiem :cry:

Zasypali drogę wjazdową , tą sztucznie zrobiona za komuny . teraz jest tam usypany wał

Dokładnie taka trasa obwodnicy jak napisał Gość_Aldaris _* weszła w życie i zaczyna być realizowana , od 2015 roku

Na terenie fortu Batowice jest koparka i coś kopie , ciekaw jestem co ona tam kopie i na czyje zlecenie , bo tam nie ma żadnych kabli ani innych mediów

No ale co z tym pradziadkiem ? opowiadał cos o forcie Batowice ?

Te duchy to lekka przesada , bywałem tam co dzień ,30 lat temu tez się tam chodziło i żadnych odgłosów nigdy nie słyszałem , podkręcacie klimat a tak naprawdę nic się tam nie dzieje

macius.tr no i co z tymi studzienkami

Bezdomny Miecio już tam nie mieszka , a ten co się zapalił przy ognisku to tez był bezdomny , ale spoko , są nieszkodliwi

Przy schronach pogotowia to były wieszaki na broń , żołnierz wieszał tam broń na czas obsługi działa które znajdowało się koło schronu pogotowia na wale ziemnym , we forcie Batowice sa jeszcze te nasypy ziemne

Faktycznie jest tam jakiś murek , i co ciekawe tylko w tym jednym miejscu , murowany z kamienia

Chyba się tam dziś przejde

Dodam kilka zdjęć

Jedno wejście do poterny jest tylko zasypane ziemią , ale można się przecisnąć , to jest poterna prowadząca do kaponiery narożnej południowej, poterny do kaponiery północnej narożnej i wschodniej -- czołowej są drożne . W kaponierze czołowej już ktoś kopał bo dziura tam jest jak diabli, ale nic nie ma .Z każdej kaponiery północnej i południowej jest wyjście do fosy , natomiast z kaponiery czołowej są dwa wyjścia do fosy , niestety z biegiem czasu się zasypały niektóre całkowicie. "Chodnik" prowadzący do kaponiery czołowej częściowo się zamula -- teraz jest ziemia czy glina a kiedyś była kostka brukowa pewnie dalej jest pod tą ziemią bo kto by ją z tamtąd wyrwał .PS w pierwszym schronie pogotowia po stronie północnej mieszka bezdomny "Pan Miecio" ale nie szkodliwy :) W koszarach szyjowych też jest kilka wyjść ewakuacyjnych zamurowanych, niektóre ktoś próbował już rozburzać .Strasznie jestem ciekaw które wejście masz na myśli ...

Pamiętam jak strzelali na tej strzelnicy , aż szyby drżały w bloku , a potem lecieliśmy zbierać lonty -- to było gdzieś w 1982 roku. Co do tego zabetonowanego wejścia do kawerny Batowickiej ( zdjęcie na początku ) to nic tam takiego nie było , nie było ani wejścia ani murka tylko ziemia i granica pola , betonik powstał w latach 90-tych jak zaczęły powstawać działki. Ale legenda o podziemnym korytarzu łączącym fort Batowice z fortem Mistrzejowice i Sudoł nadal istnieje . Zastanawia mnie jeszcze jeden fakt -- jako dziecko odkopywaliśmy z kumplami pociski z karabinów bardzo zardzewiałe ,ciekaw jestem czy obecność tych pocisków to sprawka naszego wojska które to po wojnie tam stacjonowało , czy jest to wynik wcześniejszych akcji ( mam na myśli II wojnę światową , lub żołnierzy CK) . Dodam że znaleziska te występowały tylko w zboczu stoku po stronie prawej kaponiery stojąc przodem do wejścia do fortu