Skocz do zawartości

Stutzpunkt Rudawa


Gość Lukasz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jakiś czas temu natrafiłem w jednym z lokalnych magazynów informacyjnych, że Małopolskie Stowarzyszenie Miłośników Historii "Rawelin" odkopała, wyremontowała i zrobiła piknik w jakimś starym niemieckim bunkrze.

W sumie coś tam się słyszało o "Rawelinach", ale jakoś nie zwróciłem na to ówcześnie szczególnej uwagi... do czasu, kiedy to dotarło do mnie, że było napisane coś o jakimś punkcie umocnionym, który jakby nie patrzeć - jest w linii prostej nie więcej niż 4 km ode mnie :/ :/ :lol: .

 

Dzień w dzień jadąc do pracy wypatrywałem na wzgórzach, między domami i w krzakach jakichkolwiek śladów "niemieckiej kultury wojennej". Aż w końcu wypatrzyłem gdzieś na wzgórzu, pomiędzy nienaturalnym nasypem ziemnym coś co wyglądało jak fragment betonowego "czegoś".

 

Niewiele się zastanawiając, naładowałem w nocy akumulator do aparatu i dnia następnego czyli w środę tydzień temu, wracając z pracy wysiadłem w "tajemniczym" miejscu, zwanym Młynką. Ale nie przeciągając. Na terenie kilometra kwadratowego? może mniej może więcej, znalazłem w sumie 9 obiektów z roku 1944. Jeden z nich to schron o nazwie i numerze Regelbau 701 stanowiący osłonę dla działa przeciwpancernego PaK 43/41 (jak podają rożne źródła - nie tylko dla tego typu działa). schron wyglądający jak wielki garaż, robi niesamowite wrażenie, wśród pozostałości okopów, zarośli i drzew, szczególnie że +/- 30 metrów od niego jest droga Kraków - Katowice.

Innym dziełem niemieckim jest schron Regelbau 668. Jak donoszą różne strony internetowe (książek nie posiadam) był to schron dla 6 lub też 9 osób a wyglądał on tak:

http://kaczorek.easyisp.pl/pisz/fort/ty668.htm

 

Ostatnie dzieło jakie znalazłem to bardzo sympatyczne stanowisko ogniowe, przeznaczone dla "szkopa" i jego MG 42 (lub MG34) - Ringstand 58c (tobruk). Żelbetonowy (chyba bo nie znam się na tych typach) placek na ziemi z otworem do którego można było wejść i z wystającą tylko głową karmić Ruskich ołowiem z Zagłębia Ruhry.

 

Stutzpunk Rudawa, jak dobrze wyczytałem został zbudowany w drugiej połowie 1944 roku jako cześć linii umocnień typu B-1. Nie został jednak wykorzystany zgodnie z założeniem, gdyż natarcie radzieckie poszło na Krzeszowice z całkiem innej strony niż zakładali Niemcy. Biorąc pod uwagę usytuowanie "wyjazdu" w Regelbau 701, można przypuszczać, że w działo w nim umieszczone strzelało (o ile w ogóle) w dobrym kierunku - czyli tam skąd nadciągali Rosjanie.

 

Aha i jesio jedno. Natknąłem się też przypadkiem (żeby nie było) a dokładniej wypatrzyłem z busa, którym jadę do i z pracy, jeszcze jedno stanowisko ckm, tuż przy prywatnej posesji.

Z resztą zobaczcie zdjęcia sami.

 

Zdjęcia :arrow: www.fortyck.pl/skarbiec_28.htm

 

Dane (nazwy, numery, daty i inne informacje) zawarte powyżej są, że tak to ujmę, na prędce doczytane. Jako, że jestem całkowitym amatorem bunkrów i laikiem tematu, przepraszam za wszelkie błędy w w/w danych, tudzież teksty niezgodne ze stanem faktycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Tematyka fortyfikacji II wojny światowej to nie nasza działka, ale... takie ''urozmaicenie'' też może czasem być.

 

Łukaszu, bardzo ciekawy materiał.

 

Nieopodal mojego miejsca zamieszkania znajdował się bunkier poniemiecki.

 

''(...) wybudowany przez Niemców w 1944 r. w ramach Linii Henryka.

 

To jedna z nielicznych pamiątek fortyfikacyjnych z tego okresu.

 

Przetrwał już ponad pół wieku, możemy mieć tylko nadzieję, że będzie trwał dalej''.

 

Pisał w książce (''Twierdza Kraków - znana i nieznana, Część II'') H. Łukasik...

 

Niestety nie trwa już dalej od kilku lat, odkąd zaczęto wznosić tam nowy przybytek wiary; kościół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

najlepiej z ul. Zygmunta Augusta - to ta przy parku gdzie jest Bractwo Kurkowe przy ul. Lubicz - Busem na Krzeszowice.

 

Albo z Nowego Kleparza - zatoczka jakbyś skręcał z Montelupich na Prądnicką.

 

Można też z ul. Kałuży - za hotelem Cracowia - linia Busów "JK"

 

8448008 napisz do mnie to dam Ci więcej danych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Widziałem ten wyremontowany schron, duzo pracy włozyli w odkopanie ludzie z Rawelina. Maja nawet strone w internecie i tam mozna zobaczyc wiele zdjęć, nawet ze srodka. Nie wiem czy mozna, ale podam www.rawelin.org

W zakładce imprezy mozna zobaczyc te zdjecia. Kilka schronów jest jeszcze na terenie duęgo gospodarstwa rolnego. Myslę, że to tez fajne fortyfikacje i warte uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by sie było tam kiedyś wybrać . Gdzie to mniej-więcej jest ?

A tak a'propos , StutzPunkt Rudawa ma wbrew pozorom delikatne powiązania z TK . Otóż ,

Wspomniana wyzej Linia Henryka , to linia , w którą właczone było kilka Nowohuckich forcików :) Chyba Grębałów między innymi , ale pewna na 100 % nie jestem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety na google earth nie da się zobaczyć odcinka przedstawionego na zdjęciach, aczkolwiek można znaleźć PGR na którym też są schrony (i same schrony jak ktoś wie gdzie je zlokalizować.

 

Co do linii B1 to nie wiem czy z Linią Henryka była powiązana i jakoś mnie to interesi, że tak to ujmę.

 

Wybrać się można, a najlepiej teraz gdyż schrony są odsłonięte i dobrze widoczne... ewentualnie na wiosnę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

oto zdjecia . Nie sa one najlepsze ... jedyne co udało się wymusić na moim aparacie . Zdjęcia z wewnatrz sa strasznie rozmazane ,nie wiadomo czemu . Jedyna jakieś wartościowe wrzuciłam . Zdjęcia z góry - Regelbau 668 - zresztą jak wszystkie tam . Gdyby nie ludzie z września39 nie byłoby czego oglądać . jedynymi urozmaiceniami były : schron na działo p-panc i kilka tobruków ( karabiny masz.) . niestety nie zobaczyliśmy najciekawszego schronu w którym można było zamontować WIEŻE CZOŁGOWĄ . W Rudawie , miejscowa ludność wykorzystała owe jako kwietniki -__- . Ich tez już nie ma . Nie ma śladu kolei linowej , kolejki wąskotorowej których używano do transportu budulca na trasie dworzec PKP - bunkier .

 

Bunkier odrestaurowany przez Rawelin - świetny ! Zrekonstruowano wnętrze , nawet piecyk działał ;) z zewnątrz kolor ciemno-zielony nakryty siatką maskującą , świetny przewodnik . Bardzo owocne wyjście ;)

 

link do galerii zdjęć - http://img410.imageshack.us/gal.php?g=pa030033.jpg

 

 

BIAŁA PLAMA NA ZDJĘCIACH Z WEWNĄTRZ - JAKIŚ WĄSACZ CAŁY CZAS MI WŁAZIŁ W KADR . DZIWNIE SIĘ CHWIAŁ ... CIEKAWE DLACZEGO ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...