-
Postów
190 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Wojciech
-
To było w pierwszym odcinku na który trafiłem przypadkiem wertując kanały ;)
-
Kolejna pozycja jaką dzisiaj oglądnąłem, tym razem miniserial pt: "Dzwony wojny" produkcji Polska/Wielka Brytaniaz i z tego roku. Rzecz się ma I wojny światowej i ma miejsce w scenerii fortów. Film opowiada historię widzianą oczami dwóch bardzo zwyczajnych młodych ludzi, ruszających na ochotnika na wojnę, która - jak sądzą - potrwa nie dłużej niż kilka miesięcy. W miarę rozwoju akcji historie obu bohaterów toczą się równolegle. Wśród okropności wojny bohaterowie dojrzewają, znajdują miłość.
-
Ostatnio, bo wczoraj emitowany był ciekawy film pt:"Sissi" nawiązujący do cesarstwa Austro-Węgierskiego. Życie pary cesarskiej Franciszka Józefa i Elżbiety wraz z całą rodziną i świtą. Film był w dwóch częściach, odcinek pierwszy tydzień temu, a drugi właśnie wczoraj. Pokazane były ogólnie rzecz biorąc podboje krajów zaboru "A-W" jak i walka z innymi zaborcami z trójki Prusy, Rosja. Pokazane były zwyczaje, obyczaje i cała ceremonia od samego ślubu, poprzez życie codzienne, narodziny i śmierć potomków, aż do koronacji na władców.
-
Tak jest :) już po wyprawie i po wszystkim co z nią związane :P Fascynacja kawernami (zwłaszcza wykutymi w skałach ;) bez "betonowych poprawek") przerosła najśmielsze oczekiwania - mowa o wrażeniach Edyty, która to opowiadała mi po drodze przemarszu przez nie jak i zaraz po skończonej wyprawie :D Tak więc dziękujemy za miłe towarzystwo i rzeczywiście spore uczestnictwo, co polepszyło i to znacznie frekwencję naszych wspólnych wypraw - oby tak dalej :> Aura bardzo obficie nas obdarzyła, a my ją w 100 % wykorzystaliśmy na zrealizowanie zamierzeń w kwestii obiektów ;) Tymi obiektami były wspomniane kawerny pychowicko-kostrzańskie :) Niestety jak już pominęliśmy sam Fort 53 Bodzów i jego okolice, tak jeszcze w wyniku rozłąki grupy oraz małego zamieszania w trakcie nie dane nam było dojść do Fortu 53 A Winnica i jego przyległości w formie tamtejszych kawern :/ W związku z tym czekam/y na relację tej grupki, a mianowicie co i gdzie zdążyli "zaliczyć" będąc w odosobnieniu od naszej mniej liczniejszej o 1 osobę ? Domyślam się iż plany tak samo się nie zrealizowały według zamierzeń, lecz w wyniku "wypadku przy pracy" musiały ulec zmianie ;/
-
Będę (będziemy ;P) w wyznaczonym dniu, miejscu i godzinie :D
-
To i ja korzystając z chwili czasu (czas to teraz na wagę złota przynajmniej w moim przypadku) napisze parę słów w związku z wczorajszym wypadem Wyprawą KTK 37, która to już przeszła do historii :) W sumie to nic nadzwyczajnego nie odkryliśmy odwiedzając Fort 52 Borek, a właściwie to łącznie dwa obiekty ponieważ jeszcze po drodze był Fort 52 A Łapianka (Jugowice) :D Jedynie miło nas zaskoczył porządek w obu Fortach zwłaszcza w drugim w sensie zostało dokończone usunięcie budowli po byłym obiekcie zakładu-przedsiębiorstwa "Fort" w którym to wszem i wobec wiadomo co się mieściło i co wytwarzano :) Lekkie nieprzygotowanie jak słusznie zauważył kolega Grdalus i mi się udzieliło w formie zapomnienia latarki tak bardzo potrzebnej w obiektach oraz zapasu akumulatorków, które to w połowie drogi przestały działać (w tym miejscu Dzięki Wielkie z kolei koledze Qbcioo za pożyczenie swoich ;) ) Pogoda nam sprzyjała tzn. było ciepło, słonecznie chociaż nieco już chłodno i wilgotno zwłaszcza wewnątrz Fortów. Tak więc dzięki za całą wycieczkę i towarzystwo nie tyle mocne osobowo (gdzie reszta KTK-owiczów ?!?!?!) co jakościowe :> Już jestem myślami na grudniowej FM czego ewentualne przymiarki mieliśmy już debatowane i rozprawiane w trakcie tejże Wyprawy :)
-
Nie byłem dawno na forum to też nie brałem (nie mogłem wziąć) udziału w głosowaniu ;) Pomysł jak najbardziej mi się podoba to też mam zamiar wziąć w nim udział,a właściwie w niej ;P , bo o kolejnej Wyprawie KTK już 37 mowa :D
-
Jestem i byłem zawsze chętny ;) Czy to stare czy nowe KTK i nie tylko w pisaniu :P , ale również (przeważająco :lol:) w udziale czynnym (nie tylko biernym -_- ) grupy KTK (przyszłościowo też Stowarzyszeniu B) )
-
Trochę ode mnie :biggrin: z "lekkim" opóźnieniem, ale wczoraj miałem jeszcze kilka spraw do załatwienia i popołudniowe uroczystości rodzinne ;) Tak jak napisał Adam 36 wyprawa była, odbyła się i już po niej czyli historia :) Wszyscy zapewne wolą obiekty niedostępne (wejście jedynie za zgodą i wejściówką) bądź dostępne, ale gdzieś daleko od centrum racja nie sposób się z tym nie zgodzić :P Wszak obiekty takie ze ścisłego centrum też są ważne i należy je zaliczyć (zwłaszcza, że od jakiegoś czasu są dostępne za sprawą przebudowy Ronda Mogilskiego) , bo nie były jeszcze nawiedzane :unsure: przez KTK (Wyprawy, Forteczne Misje) Zatem do kolejnej Wyprawy, bądź FM :D
-
Dodam od siebie tylko :P Wszystko wspaniale się udało :mryellow: Przeszliśmy ładny kawałek drogi ;) Rozproszenie całkowite (bo na początku z nieznanych przyczyn opuściła nas para) nastąpiło od Fortu Sudół, czyli na finałowym obiekcie. Pogoda wytrzymała (chociaż było różnie) przynajmniej w trakcie wyprawy, później lekkie zachmurzenie i trochę kropiło :o Sezon rozpoczęty zatem do następnych wypraw ;)
-
Tak jak powyżej napisał Adam wszystko super wypaliło :) , a 34 wyprawa KTK jak T34 to już historia :lol: W innych warunkach pogodowych (powinno być w sumie znacznie inaczej jak na październik :P ) zwiedzilibyśmy i pozostałe obiekty i Las Wolski, ale to jeszcze nadrobimy w przyszłości ;) Jeśli chodzi o resztę to uważam, że pogoda i tak nam sprzyjała mimo wszystko :mrgreen: Zatem do zobaczenia na następnych Wyprawach, a wcześniej FM :>
-
Myślę być na Wyprawie ;) Okolica Fortu 2 Kościuszko, Sikornik, Las Wolski to bardzo lubiane tereny przeze mnie tak więc <ręka> w górze jako chętny na nią (wycieczkę :P )
-
Dotarłem o godz. ok. 12:17 i już niestety nikogo nie zastałem :( Tak chciałem być, a w ogóle odbyło się coś ?, byli obecni ?, jak z frekwencją ? Pytania raczej ważne, bo cel zacny :) Stowarzyszenie w końcu :>
-
Troszkę z poślizgiem :mrgreen: , ale jednak swoje "pięć groszy" dodam od siebie :twisted: Było nas czworo, a mogło być..., ale jak mawiają nie ilość, a jakość się liczy i to było jak najbardziej jakości 1 nawet Q ;) Zwiedziliśmy to co było w planie to znaczy Forty: Skotniki 52 1/2 S Południe, 52 Borek, 52 A Łapianka (Jugowice) super wszystko mimo deszczyku w trakcie i upaliku pod koniec :mryellow: Kto nie dotarł niech żałuje, mocno żałuje :mrred: Do następnej FM :> I ode mnie rybka z podpisem :D http://img9.imageshack.us/img9/5923/057vtt.jpg
-
Pomysł jak najbardziej jest oki ;) tylko, no właśnie co z tą Winnicą jakoś mi ona nie leży w tym zestawieniu za bardzo <km to mały problem> :? Poza tym już tam byliśmy i wejść się nie da poza teren wału (t.j. do środka jedynie wokół :/ )
-
Jasne była 33 Wyprawa i jakoś już po niej :P Na szczęście w trakcie "zdobywania" obiektów, że wymienię: Fort 49 1/2 A Mogiła, Kopiec Wandy (Fort 49 1/2 Wanda wał do 1970 roku) nie padał deszcz :? , za to w drodze powrotnej po terenie Mogiły i Lasku Mogilskiego nie mogę nie powiedzieć padał nieubłaganie :( VW Passat Pana Adama stary, ale jary wrażenia bezcenne :mrgreen: dzięki za kolejną Wyprawę wszystkim i każdemu z osobna ;)
-
Fajowo, że hej :lol: Nie da się wejść, ale może coś poradzimy i jednak wejdziemy :mrgreen: byłoby super :twisted: Witaj Joanno dawno (co ja piszę bardzo dawno, wieki Cię nie było, ani tu na forum, ani na Wyprawach KTK vel FM :/ ) Mam nadzieję, że poprawisz się w końcu "Nasza grupa" tworzyła całe to wszystko...część już odpadła..., jak również znaczna część doszła nowych i to cieszy :>
-
I co z Ogniskiem? Chętni się wycofali (z różnych przyczyn :? ) przekładamy na 30.05 by było Nas więcej jak w pierwotnym zamyśle? Czekam na decyzję ostateczną :)
-
Ja oczywiście jestem chętny na takowe ognisko (w końcu wszystkie przy różnych okazjach zaliczyłem :mrgreen: ) Czekam zatem na: datę, godzinę :D
-
Późno, ale czasu nie miałem (nie mam) zbyt wiele :D Wszystko super ekstra obiekt/y, pogoda-pora roku, towarzystwo ;) Największymi niespodziankami (poza tym co już widziałem wcześniej w innej"ekspedycji") były: zwiedzenie wąskich korytarzy wewnątrz samego Fortu. zwiedzenie obserwatorium (kopuła z teleskopem jak i pod kopule po stopniach). zwiedzenie fosy. zwiedzenie dachu i terenów zielonych (po odnowie). zwiedzenie okopów i terenów skalno-zielonych. poświęcenie własnego wolnego czasu przez pracownika OA, Al G za co Wielkie Dzięki(pozostał jedynie niedosyt w postaci nieobecności pani Eli vel. Julii)
-
Ja niestety na 26.04.09 mam już (z dużym wyprzedzeniem :? ) wykupioną wycieczkę :/ Tak, że z miłą chęcią, ale tym razem beze mnie :|
-
Jasne, że tak :mrred: jestem bardzo chętny :mrgreen: Z resztą co tu pisać przybywamy z odsieczą :D
-
Obsługa sklepu spożywczego super ;) wspomnienia bezcenne :D Panie ekstra :D zwłaszcza ten róż :mrgreen: powalający po prostu ;) :mrgreen:
-
Piszę z poślizgiem , ale piszę :mrgreen: Forteczna Misja bardzo, ale to bardzo udana: pod względem pogody (dziś już pada :P ), atrakcji w postaci obiektów (jestem zwłaszcza pod wrażeniem kawern około Fortu Winnica, chociaż do wnętrza nie sposób było wejść :roll: ), uczestników (kolega p.Adama chyba Sławomir?!), napoje były (z uwagi na wspomniane"posiedzenie" z pogadanką :twisted: jak i ochłodę z powodu ciepełka :D ) Do następnej/ych FM z kontynuacją tego co już wnieśliśmy w całokształt naszych wypraw ;)
-
W tym roku myślę, że to będzie tylko i wyłącznie takie "zaliczenie bez problemów" ;) Raczej co do zmian to bym był delikatny jedyne to na gorsze :? (więcej śmieci :cry: )