Gość Matys Opublikowano 24 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 Myslę że temat sie przyda, a na początek wkleje to swoja bedziewne rysunki :roll: Taką kiedyś manie miałem że co ciekawsze elementy starałem sie nanieść na papier, i tak myśle że może sie komuś przyda. Co prawda te obrazki to raczej kiepskiej jakości, bo ze mnie taki rysownik jak z koziej d.... trąpka... Dodałam jeszce krótkie komentarze mojego autorstwaNa początek: Gewehrlafette - Laweta karabinowaPowstała w kilku wersjach, różniących się od siebie kątami, pod którymi można było operować bronią w pionie i poziomie. Wersja „standard” (bez depresji) umożliwiała kąt strzału 22 w poziomie, i od 0 do +25 w pionie. Mamy jeszcze dwie wersje z depresją, różniące się od siebie kątem pionowym. Typ I -20 do +5, typ II -35 do 0. W obu typach kąt poziomy wynosił 30. Tyle o katach, teraz o budowie. W jej skład wchodziła: obrotnica, zaczep i uchwyt broni. Obrotnica to rzecz jasna ta część, która umożliwiała operowanie (obracanie) bronią. Składała się z dwóch płaskowników zespawanych ze sobą pod katem prostym. Jeden z nich był przytwierdzony do zaczepu, jednak mógł się obracać w poziomie. Po drugim „pionowym” płaskowniku, który był wygięty w łuk poruszał się uchwyt broni. Karabin przytwierdzało się do niego za pomocą pierścienia, dociskanego śrubą. Broń za pomocą jakiej strzelało się z gewehrlafette to głównie karabiny powtarzalne systemu Manlichera. Należy też napisać tu że laweta karabinowa występowała zawsze z płytą pancerną karabinu dostosowana do montażu gewehrafette. Od zewnątrz otwór strzelniczy zawsze był osłonięty oszalowaniem przeciw rykoszetowym, albo murowanym, albo drewnianym. I pierwszy badziwny rysuneczek:http://matys.krakow.w.interia.pl/gewehralfette3.jpgU – uchwyt broniZ – zaczepP1 – płaskownik pionowy P2 – płaskownik poziomy Stanowisko dla CKM z tarczą strzelnicząByła to tarcza wykonana w formie odlewu ze stali węglowej. W jej centrum znajduje się otwór strzelniczy wzmocniony wręgami. Grubość wynosiła 4 do 7 cm. Od zewnątrz strzelnica posiadała otwór przeciw rykoszetowy. Tarcza miała też specjalny stolik do zamocowania karabinu systemu Schwarzlose Wz 1907. Karabin montowano za pomocą płaskowników. Charakterystyczny, wystający ze stolika widelec służył do blokowania przed samoistnym wysunięciem się broni z uchwytu. Po zamontowaniu karabinu widelec przekręcano do góry, a następnie blokowano go pokrętłem. Pomiędzy nóżkami stolika znajdowało się miejsce wykonane z kątowników stalowych na skrzynke amunicyjną., a łuski usuwano przez otwór znajdujący się w podłodze. Tarcze mocowano w modernizowanych fortach artyleryjskich, fortach wałowych, rzadziej w pancernych. pancernych Krakowie takie tarcze zamontowano w fortach: 52 „Borek” i 38 „Skała” Stolik z boku, podane wymiary w cm:http://matys.krakow.w.interia.pl/KM3.jpgtarcza solohttp://matys.krakow.w.interia.pl/KM2.jpgi ostatni badziwny rysuneczekhttp://matys.krakow.w.interia.pl/KM.jpg tyle na dziś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rower1025 Opublikowano 24 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 z koziej d.... trąpka... wiem, z kąd ten tekst wziąłeś :bone: ja jak zwykle nie na temat ;)ale trzeba to pdkreślić - Matys masz talent do rysunków ! :D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Matys Opublikowano 24 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2007 z koziej d... to mpowszechnie używany tekst :mrgreen: nie ważne czy śmieszny, ważne że to dobre porównanie (choć troche żałosne) :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Atterdag Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Owszem powszechny :)Na sesjach RPG moi gracze nagminnie stosowali w przypadku napotkania różnych "dziwnych" sił zbrojnych :D Rysunki przednie :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Matys Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 a dokładnie w co pogrywasz?? ja dawno temu zaczole od D&D, ale po jakims roku niestety ucichło Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Helmut Opublikowano 1 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2007 W rysunku Gewehrlafette brakuje kilku lini... szczegolnie jak rysujesz przekroj przez otwor w plycie... zreszta rysunek mi troche przypomina pewne zdjecie wlasciwie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Matys Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 no, to prawda rysunki są dośc amatorskie :P jak są jeszce na nich jakieś błedy to piszcie. a co do zdjecia, to moglbys troche rozjasnic o co chodzi?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Atterdag Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2007 Na moje rysunki są przednie - sam zdolności do rysowania nie posiadam ;) I tak off-topowo: Jestem Mistrzem Gry od 1997 ;)Grywam we wszystko co wpadnie w ręce, ale najczęściej jest to D&D z autorskim światem nałożonym na to 8) Poza tym z częstszych to: Wampir: Mroczne Wieki (po przeróbce na XIX wiek i na terenie fortów byłoby absolutnie bosko), WFRP, StarTrek i narracyjne :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Helmut Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Mistrzem Gry w ??? Nadajesz sie na polityka oni wszysy są mistrzami aktorstwa i gry. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Atterdag Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Hehe.... mistrz gry to osoba odpowiadająca za stworzenie świata i narrację w grze. Podobnie jak za dialogi wszystkich niezależnych postaci i za trzymanie w ryzach drużyny ;) To on opisuje wydarzenia, napotykanych wrogów i przyjaciół i wspomagany bezwzględnymi kostkami do gry za wszelkie formy aktywności... tak po krótce :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Matys Opublikowano 3 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2007 sesje RPG, to naprawde super zabawa, ale troche czasu zabiera, zwłaszcz jak sie jest MG :) a sowja drogą to nasi politcy to raczej kiepscy MG, bo MG muszą miec super pomysły, fantazje i musza duzo myslec, a u politykow z tym jest kiesko :P Ja tak jak pisałem, w D&D, podobnie jak ty we własnym swiecie i oczywiscie własnej kampani :) a co do rysunkow, to zeczywiscie jak bede miał czas moglbym je poprawic troche i duzucic wymiary Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Lukasz Opublikowano 19 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2007 ooo widzę że nie jestem sam miłośnikiem rpgów ja gram już ponad 8 lat - Warhammer, Wampir, Monastyr, Zew Cthulhu, kiedyś Gwiezdne wojny, nie lubie D&D, i jeszcze grałem w kilka systemów autorskich z tego co kojarzę to na jakimś forcie już bywały LARPy w Wampira Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Atterdag Opublikowano 23 Czerwca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2007 W trakcie konwentów ZahCon w Toruniu - odbywających się na terenie Fortu IV (w stanie prawie idealnym) - toczył się LARPy w systemach Wampir, Zew Cthulhu, D&D, Neuroshima i co najmniej parę innych.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się