Skocz do zawartości

fortyck
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Już za kilka godzin rozpocznie się wyjątkowa bo 25. wyprawa; z tej okazji przygotowaliśmy wspólnie ognisko, które będzie w pewnym, znanym nam forcie.

 

Nie robię podsumowań ile zwiedziliśmy fortyfikacji Twierdzy Kraków i ile przeszliśmy na piechotę; podsumowanie zostawiam wam, uczestnikom wypraw KTK oraz forumowiczom.

 

Od nowego roku 2008: wyprawy KTK będą 6 razy w roku czyli co dwa miesiące (luty, kwiecień, czerwiec, sierpień, pażdziernik, grudzień).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z perspektywy czasu od minionej 25 wyprawy KTK: było naprawdę fajnie (zresztą to już drugie ognisko, w niedalekiej przyszłości będzie kolejne) :D

 

Pozytywnie było gdy wszyscy wzięli się za układanie ogniska i z znoszenie na miejsce gałęzi (których pełno leży wokół Fortu Lasówka).

 

Niczego sobie były wspominki z ojcem Bartka o fortach wogóle; a przy okazji oglądaliśmy archiwalne (już) zdjęcia Fortu 50a Lasówka zrobione przeze mnie kilka lat temu (jeszcze wtedy zwykłym aparatem na film).

 

Ognisko było piękne (nawet sfilmowałem je) a upieczone kiełbaski były wyśmienite (tak jak i coś do picia) :mrgreen:

 

Gdy zostaliśmy w trójkę to już wokół były ciemności a wtedy (z latarką) ''zwiedziliśmy'' Fort Lasówka od wewnątrz.

 

Na koniec wpadliśmy na pomysł by ognisko jeszcze podtrzymać: wtedy poznosiliśmy resztę gałęzi, które dały niezły dym :mrred:

 

W międzyczasie piekły się ziemniaczki w popiole (przyniósł je Wojciech); smakowały bardzo, choć zdaniem niektórych brakło soli do nich, ale że jedliśmy chipsy to było słono :bemused:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...