Bodzowskie Kawerny

[Miro]

Tak sobie dzisiaj doszliśmy z Adamem do wniosku że warto by było zobaczyć kawerny właśnie w Bodzowie, a że jest co oglądać, w przeciwieństwie do fortu, którego resztek za wiele nie zostało, to uważamy że można na to poświęcić sobie jeden dzień. Oczywiście resztki fortu oglądniemy sobie przy okazji http://forum.fortyck.pl/public/style_emoticons/default/wink.gif

 

Dzień to oczywiście: 30 marca 2008 (niedziela) :arrowleft:

 

Taka mała wyprawa, akurat po świętach http://forum.fortyck.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif

 

Co do godziny zbiórki to jeszcze ustalimy http://forum.fortyck.pl/public/style_emoticons/default/wink.gif

 

:!: Osoby zainteresowane proszę o wpisywanie się w tym temacie :!:

[fortyck]

Także, zgłaszam się :mrgreen:

 

Nie będzie to w ramach ani Fortecznej Misji ani wyprawy KTK, ale będzie nieco udokumentowane na naszą stronę :)

[Bartek Kocot]

a ja zobaczę czy będę miał czas wolny :D

[Gość Lukasz]

powinienem być

[Gośka]

Ja chętnie rozruszam się po świątecznych szaleństwach! Więc wpisuje się na listę chętnych :bemused:

[Gość Lukasz]

a jak bedzie pogoda to może małe ognisko sobie zrobimy na forcie?

[Joanna]

Pomysł super :mrgreen:

 

yy tylko, że ja w sobotę nie dam rady :|

 

nie dałoby sie przypadkiem w niedzielę? :>

[Gość Lukasz]

tz nie powiem że niedziela też by mi bardziej odpowiadała

[Wojciech]

Jeszcze nie wiem co będzie :mrgreen: , ale być może będę choć niczego nie gwarantuję :> :mryellow:

[Miro]

Data zmieniona :!: ;)

 

Pomysł z ogniskiem bardzo fajny :) Niewiem jak Wy, ale ja mam ochote na kiełbaskę z ogniska właśnie :D Do tego jeszcze by sie ładna pogoda przydała :? Ale jak będzie to jeszcze zobaczymy, czas pokaże, tym bardziej że jeszcze troszkę czasu mamy ;)

[Gośka]

To jaka data ??

[Miro]

Gosiu :D

 

30 marca (niedziela)

[Gość Lukasz]

czy najpierw kavernujemy, a potem ogniskujemy :)

 

oby pogoda dopisała bo na Bodzowie ładnie wiucha :P hiehiehie

[Miro]

No ja myślę żeby najpierw pokavernować :D :D , a później ognicho :lol:, bo jak się rozsiądziemy to może nic nam sie później niechcieć :lol:. Ognicho by było takim zakończeniem wycieczki ;)

[Gośka]

Rozumiem ze tam nie ma za bardzo problemu z drewnem? coś do podpalenia będzie potrzebne, mam nadzieje że Panowie to załatwią :) i Kolega z latarką na korbkę oczywiście przyjdzie? to i oprawa muzyczna by była od razu he he w postaci latarkowego radyjka :) (może czepiam sie oczywistych rzeczy ale mam takie zboczenie zawodowe- zajmuje się po trochu organizacja imprez)

[Gość Lukasz]

co do drewna to hmmmmm... ostatnio (w lutym) jak tam ogniskowałem to się namęczyłem z wycinką krzaków... więc z drewnem jest problem. ale się weźmie maczetę i zetnie coś większego.

 

Gosiu czyli powiem tak. Gdzie bym ogniska nie palił to drewno zawsze się znajdzie.

[Miro]

No właśnie ;) zawsze się znajdzie coś co da się podpalić :mryellow: :mryellow: Tylko żeby sobie sprawę ułatwić to trzeba zabrać zapałki, ew. zapalniczke ;) :mrgreen:

 

ps. Łukasz. Ja mam piłę spalinową wiec naprawdę można coś wiekszego wyciąć :mryellow:

[fortyck]

i... papier :bemused:

[Miro]

No masz rację Adamie ;) chociaż i bez papieru też sie można obejść :P Ale oczywiście należy sobie życie ułatwiać :D

[Gość Lukasz]

hihi dlatego zamiast papieru wole podpałkę :D

[Gośka]

Dla tego poruszam ten temat by się potem nie okazało że Panowie 3 kg kiełbasek przynieśli a tu drewna nie ma lub nie ma czym pociąć gałązek ;) lepiej bycz przygotowanym na różne ewentualności:)

ps Łukasz a ty nie masz przez przypadek piromańskich pociągów he he he

[Wojciech]

Hehehe :mrred: widzę, że przygotowania idą pełną parą to co jeszcze potrzebne jest bo: jedzonko, opał, pogoda już jest gwarantowane :P :twisted:

Znając sytuację z poprzednich fortecznych-ognisk :roll: to jeśli chodzi o to wszystko to bywało różnie :mryellow: Adam wie o co chodzi przeżywał to razem ze mną w 1 przypadku ,a w 2 już w nieco większej grupie :mrgreen: ,ale i tak było wspaniale w obu przypadkach :bemused:

[Miro]

Gosia zamawiała jeszcze sprzęt HiFi w postaci radia na korbe :mryellow: Pozatym kiełbase bez ogniska też zjeść się da, ale to już nie to samo :P. Aha no i jakieś trunki by sie przydały :mrgreen: bo o suchych ustach to ciężko, i to jeszcze przy kiełbasce ;) Niektórzy zapewne zaopatrzą sie w napój chmielowy :mrred: ogólnie dla każdego coś dobrego 8)

[Gośka]

Nie zapominajmy że idziemy na kawerny!! a ognisko to miły dodatek:) a będzie o tyle przyjemniej jak po sprawnym przygotowaniu drewna siądziemy przy ogniu a nie będziemy 2 godziny latać po krzaczkach i zbierać gałęzie, potem drugie tyle je podpalać by w końcu wszyscy stwierdzili że jest późno i trzeba iść do domu. Dla tego poruszyłam temat drewna i podpałki by tego uniknąć:) :devilyellow:

[Bartek Kocot]

zaopatrzą sie w napój chmielowy :mrred:

Dobre :mrgreen: muszę to powiedzieć w mojej szkole . Wszyscy padną ze śmiechu (w mojej szkole jest wesoło bo każdy śmieje sie z byle czego :mrgreen: )