Skocz do zawartości

Lotnisko Rakowice


MRu
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Lotnisko Twierdzy Kraków

 

 

W Austro Węgrzech w latach 90 XIX wieku zaczęto formować Forteczne Oddziały Balonowe przy poszczególnych pułkach artylerii fortecznej. W Twierdzy Kraków, oprócz Fortecznego Oddziału Balonowego przy 2 Morawsko - Galicyjskim Pułku Artylerii Fortecznej Hrabiego von Beschi, stacjonowały też dwa polowe oddziały balonowe: 1/1R i 2/2R, przemianowane z wybuchem wojny na 8 i 5 Kompanię Balonową. Używały one zarówno balonów kulistych, jak i balonów o wydłużonym kształcie - Sigsfeld - Parseval M.98. Forteczna wytwórnia gazu, remizy, magazyny znajdowały się zapewne w zespole koszar 1 Galicyjskiego Pułku Ułanów gen. Brudermanna na Rakowicach, zaś pole wzlotów - na polu ćwiczeń tychże koszar.

 

W oparciu o ten zespół powstało lotnisko Twierdzy Kraków, przeznaczone dla samolotów. Wiosną 1912 roku trwała już organizacja jednostek lotniczych tzw. Flugpark i przygotowanie lotnisk wojskowych. Dowódcą nowoutworzonych c.k. Oddziałów Lotniczych został Oberst Emil Uzelac. Wtedy też ruszyły prace na rakowickim polu ćwiczeń. Pierwsze pole wzlotów miało kształt zbliżony do prostokąta o wymiarach ok. 250 x 450 m, opartego o wschodnią granicę koszar ułańskich. Na styku z nimi powstał pierwszy zespół portowy, który w 1913 roku składał sie z podwójnego, ceglano-drewnianego hangaru, domu oficerskiego, remizy konnych pojazdów transportowych i obwałowanego składu benzyny. Stacjonujący tu Flugpark 7 dysponował 6 samolotami: 4 Lohner Pfeilflieger Typ B seria H 2, o imionach "Barbar", "Bomerang", "Bulle" i "B-30" oraz 2 Etrich Taube, oznaczonych "S-VI" i "F-3". Z początkiem I wojny światowej na krakowskim lotnisku, oprócz Flik.7 stacjonowały Flik.1, 10, 15, być może Flik.8, wykonujące loty zwiadowcze o zasadniczym znaczeniu dla losów bitwy o Kraków i operacji limanowsko - łapanowskiej. Samoloty tych kompanii utrzymywały łączność z oblężoną Twierdzą Przemyśl. Wiosną 1915 roku stacjonowała również eskadra bawarska. Z początkiem wojny lotnisko powiększono do ok. 55 ha, zbudowano drugi podwójny hangar i rozbudowano remizę: stałym elementem ówczesnego krajobrazu lotniska były rzędy płóciennych hangarów namiotowych. Zastąpiły je dopiero obszerne hangary stalowo - drewniane, które powstały w okresie 1914 - 1916. Z myślą o zwiększającym się stanie osobowym kompani zbudowano dwa baraki koszarowe. Nowy zespół reprezentacyjnych koszar lotniczych powstał dopiero w latach 1916 - 1917, wzdłuż zachodniej granicy lotniska. Nadano mu niemal pałacowy układ z centralnym budynkiem personelu, zwieńczony wieżyczką, otoczony czterema mniejszymi pawilonami. Ukośnie do nich powstał nowy budynek oficerski. W roku 1918 znacznie rozwinięto strefę hangarową, zamykając południową granicę lotniska ponad 150 - metrowym ciągiem 4 połączonych, murowanych hangarów o łukowych dachach. Budowa ta zbiegła się z otwarciem pierwszej w świecie daleko dystansowej pocztowej linii lotniczej Wiedeń - Kraków - Lwów - Kijów - Odessa. Prawdopodobnie w tym czasie pojawił się charakterystyczny hangar paraboliczny. Kierownikiem rozbudowy lotniska był wtedy kpt. inż. Bahrynowski, zaś asystował mu kpt. Warczewski - Polacy w służbie austriackiej. Dowódcą 10 Flek. był w 1918 roku również Polak - kpt. pil. Roman Florer z Brzeżan. Zbliżający się koniec wojny przyczynił się w dużej mierze do rozprężenia na lotnisku. Personel latający i techniczny składający się z żołnierzy obcych narodowości pragnął szybko opuścić stanowiska. Nie wahano się też użyć do ucieczki zgromadzony tu sprzęt. Na lotnisku było zgromadzone około pięćdziesiąt samolotów. Najwięcej (34szt.) to szkolne płatowce o stukonnych silnikach Brandenburg BI. Pozostałe samoloty o zwiększonej mocy silnika to głównie płatowce wywiadowcze Oeffag CII. Było też kilka samolotów typu Albatros BI i BII, a także Lohner C BII. W nocy z 30 na 31 października 1918 roku austriaccy żołnierze przeczuwając ostateczne załamanie się CK armii rzucili się na magazyny. Personel latający z kolei próbował uciec na samolotach do Austrii. W tej sytuacji kapitan Florer stając na czele garstki oddanych mu Polaków udaremnił uruchomienie samolotów, a także przeszkodził w zniszczeniu i rabunku poaustriackiego mienia pozostawionego na lotnisku.

 

 

 

 

 

Do dziś w parkowym otoczeniu zachowały się: oryginalny hangar stalowo - drewniany z lat 1914 - 16 oraz dawna kancelaria lotniska i budynek oficerski z lat 1916 - 17. Są to ostatnie ślady początków lotnictwa wojskowego w organizmie dawnej twierdzy.

 

Na podstawie: Atlas Twierdzy Kraków nr5 - Rakowice Lotnisko Twierdzy opr. Krzysztof Wielgus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...