Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zrywam zasadę pisania tekstu o wyprawie w dniu jej premiery.

 

32 wyprawa KTK odbędzie się w dniu 26 kwietnia 2009 r.

 

Cel wyprawy: Fort 50 1/2 O Barycz

 

Miejsce zbiórki: przed Fortem Prokocim

 

Godzina zbiórki: od 9:30 - 9:45

 

 

Wejście na Fort Barycz od godziny 11:00.

Opublikowano

No pewnie, też się wybieram. Kosocice piękne okolice. Proponuję przy okazji zobaczyć fort południowy bo to o rzut beretem a będziemy mieli komplet, stereo, czy jak tam kto woli ;)

A natchnięty tematem fortu rajska i filmami kolegi juankrk myślę, że mozna spróbować nakręcić mały filmik o forcie, oprócz oczywiście standardowych fotek. To oczywiście w zakresie na jaki pozwala aparat cyfrowy. Ale dobrze od czegoś zacząć ;)

Opublikowano
Ja niestety na 26.04.09 mam już (z dużym wyprzedzeniem :? ) wykupioną wycieczkę :/ Tak, że z miłą chęcią, ale tym razem beze mnie :|
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
W wypadku sprzyjającej pogody proponuję zakończyć zwiedzanie fortów małym ogniskiem albo grillem :) Miejsce na grilla to prawdopodobnie okolice fortu Prokocim, łąki za szpitalem. Co Wy na taką propozycję? Wogóle co tu tak cicho? :shock:
Opublikowano

Dobra propozycja, zwłaszcza, że już jest coraz cieplej i wogóle dogodnie na ogniska ;)

 

Hehe, mam nadzieję, że ci co nie byli jeszcze w Baryczy nie będą zawiedzeni (z powodu, że nie ma możliwości zwiedzenia obiektu wewnątrz, tak jak i innych fortów należących do Urzędu Wojewódzkiego: właśnie Barycz, Sidzina, Swoszowice)

Opublikowano
Przykro mi , ale niestety nie mogę przybyć ... akurat jutro mi wypadła kwesta na " Pola Nadziei " i nie wypadało by olac ^^
Opublikowano

No i 32 wyprawa KTK przechodzi do historii :D

 

Było bardzo fajnie, Fort Barycz a zwłaszcza jego kaponiera w przeciwstoku robi wrażenie (zachowane elementy pancerne, drzwi - w przejściu zalanym wodą).

 

Było sympatycznie, mimo że było nas sześć osób; po Forcie Barycz zobaczyliśmy pobliski Fort Kosocice oraz kawerny.

 

Pogoda tak dopisała, że... grzechem nie byłoby na koniec zrobić małego ogniska ;) na polach przed Fortem Prokocim :) choć tylko w trójkę (Grdalus, Marysia, ja) ale były smakowite kiełbaski, chlebuś, musztarda, no i co nie mogło zabraknąć: piwko :) dzięki Grdalus i Marysia za podzielenie się :) na przyszłość (wieczorowe ognisko przy ''jakimś'' forcie) będzie znacznie lepiej ;)

 

Wkrótce będą zdjęcia i video (nie obejmuje ono tego co się działo po zwiedzeniu Fortu Barycz - to NOWOŚĆ).

Opublikowano

Było bardzo przyjemnie. Przybyło nas może mniej niż tydzień temu ale skład znakomity :)

Popieram, sam fort 50 1/2 O Barycz byłby nieco nudny, z tym smrodkiem z pobliskiego gospodarstwa gdyby nie jego zajebista kaponiera w przeciwstoku. Napstrykałem się fotek w jej wnętrzu, kilka wyszło całkiem miło. Małe ognisko na koniec było szybkie, dobrze, że nie zapłacilismy mandatu :) Ciepłe piwko to nie to co tygrysy lubią najbardziej. Kiełbaskę z ogniska z musztardą za to wręcz przeciwnie :)

Opublikowano

Fakt, piwko za bardzo było ciepłe, cóż przy takiej temperaturze :mrgreen: :mrgreen: ale niech ktoś nie myśli, że było dosłownie ciepłe ;)

 

Pan Adam jak najbardziej chętny na wieczorowe ognisko... Ognisko Forteczne :P ale to nie w tym temacie...

 

Co do straży firowej (hehe) rzeczywiście o mały włos, ale na szczęście mieli zapewne jakieś manewry w okolicy...

 

tommy_c - bardzo się cieszę, że spodobały się też kawerny kosocickie ;) no i sporo dodatkowo pokazałeś nam w okolicy Fortu Barycz.

Opublikowano

Wyprawa ciekawa.

Co do kawern w Kosocicach to planuje zrobić mała wyprawe żeby zaglądnąc do środka.

A kaponiera w Forcie Barycz rewelacja, żałuje że padła mi bateria w aparacie - jest powód żeby tam się wybrać jeszcze raz :)

Opublikowano
No to daj znać jakbyś się wybierał do kaponiery czy kawern to jeśli tylko czas pozwoli to też chętnie bym poszedł. Jest to bowiem okolica którą bardzo lubię a do tego nie daleko odemnie. Co do kaponiery to tak sobie myślałem, jak trudnym by było wypompowanie wody z przejścia pod fosą? I czy z drugiej strony drzwi są zamknięte? hehe :) Po cichu taka akcja jest prawdopodobnie nie możliwa ale oficialnie to pewnie by wystarczyła jedna strażacka pompka, zwłaszcza przy tej suchej pogodzie. Może by spróbować zrobić akcję osuszania titanica? tylko czy zarządca terenu by się zgodził? I skąd wytrzasnąć pompę, bo wynoszenie wody wiaderkami to syzyfowa praca ;)
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...