Atterdag Opublikowano 21 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Lutego 2010 Praca naukowa ma swoje minusy... i plusy. Plusami są wyjazdy. Nie te krajowe, a te rzadkie okazje by uciec w poszukiwaniu odpowiedzi, na pytania, których z reguły nie chce się nikomu zadawać. Tym sposobem, w ramach wyprawy naukowej UJ do Hondurasu znalazłem się na ponad miesiąc w Kordylierze Celaque we wschodnim Hondurasie. Góry, góry, góry... tak powszechne w całym kraju mają tu swój najwyższy punkt - wulkaniczny wierzchołek Cerro las Minas wysokości ponad 2800 metrów. U jego podnóża przycupnęła zaś miejscowość Gracias (a Dios), stolica prowincji Lempira. Przez krótki czas Gracias stanowiło największe miasto tej części Ameryki Środkowej oraz niepisaną jej stolice. Z tego też okresu pochodzą fortyfikacje zajmujące najwyższe w obrębie miasta wzniesienie. Miały one za zadanie ubezpieczać szlaki wiodące z miejscowości, tak istotne dla transportu urobku kopalnianego i żywności. Umocnienia te posiadają jedną nazwę: Fuerte san Cristobal - Fort Świętego Krzysztofa. Składają się one z małego dzieła wyznaczonego przez gwiaździsty mur, wzmocniony kilkoma kawalierami, z ułożonym centralnie blokhauzem (co charakterystyczne, duże twierdze w tym rejonie Ameryki znajdują się jedynie nad morzem - w interiorze są one o wiele mniejsze) o typowo kolonialnym charakterze oraz ziemnych stanowisk dla dział. http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c7/Fortaleza,Gracias,_Lempira.jpg/800px-Fortaleza,Gracias,_Lempira.jpgPanorama fortu z Wiki Poniżej wrzucam kilka zdjęć z wyprawy. Obiekt jest niesłychanie urokliwy, a roztacza się z niego piękny widok na otaczające go góry. Od nich też wzięła swą nazwę miejscowość Gracias (a Dios) - czyli "Dzięki Bogu, płaski ląd" - jak mieli powiedzieć kolonizatorzy przekraczający masyw Celaque gdy zobaczyli rozciągającą się przed nimi odrobiną bardziej płaską dolinę. http://img97.imageshack.us/img97/7505/dsc1687t.jpgWidok "od działa strony" sprzed bramy fortu. http://img51.imageshack.us/img51/7365/dsc1683n.jpgBrama wejściowa do fortu z widocznymi wartowniami i znajdującym się tuż za nią blokhauzem. Nie było możliwości wjazdu na teren fortu - wchodziło się do niego po schodach, co będzie widać na kolejnych zdjęciach. http://img96.imageshack.us/img96/6848/dsc1680.jpgWidok z fortu na dolinę i znajdujące się w niej Gracias. http://img704.imageshack.us/img704/9184/dsc1678h.jpgKawaliera w narożu muru. http://img186.imageshack.us/img186/4948/dsc1675.jpgBrama fortu. http://img713.imageshack.us/img713/2362/dsc1672ho.jpgRównia gdzie wcześniej znajdowały się umocnienia ziemne strzegące bramy. http://img62.imageshack.us/img62/3913/dsc1668j.jpgZachodnia strona fortu. http://img237.imageshack.us/img237/7189/dsc1658.jpgFort nocą. Ot tak pokrótce. W razie pytań chętnie odpowiem :mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grdalus Opublikowano 22 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Hehe, no ciekawy ten fort. A w jakich czasach przeżywał swoją świetność? Bo jak na moje oko to on bardziej willę z tarasem 8) przypomina niż twierdzę. Jakim sprzętem mogły w tych czasach dysponować wojska oblegające to dzieło ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Atterdag Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 Fuerte San Cristobal: Fue una de las fortalezas coloniales de los espanoles, sitada en una loma, desde donde se puede apreciar una vista completa de la ciudad de Gracias.Fue construida en 1863, con adobe y ladrillo sobre el cerro san cristobal que se ubica casi al centro de la ciudad.Dentro de la fortaleza reposan los restos del gobernado hondureno Juan Lindo. Cuenta con 6 muros. Cada muro tenia tuneles que conectaban a la ciudad, ademas tiene agujeros por los que se logra observar la ciudad. Poszukał poszukał i znalazł. Budowa ukończona w 1863 roku. W porównaniu z Europą sporo w plecy pod względem konstrukcji, ale... w świecie kolonialnym i takie umocnienia wystarczały. Biorąc pod uwagę iż w rejonie tym nie było nowoczesnego uzbrojenia, a drogi gruntowe wiodące przez Gracias szły głównie terenem górskim, a od strony Gwatemali skąd mógł przyjść jakiś atak góry stają się straszliwą barierą przeciwnik mógł dysponować co najwyżej lekką artylerią. Najprawdopodobniej nie konną, a niesioną w kawałkach na mułach. Bardziej bandytów można by się tu obawiać. Rzeczywiście, wszystko przypomina bardziej willę, ale swoje funkcje pełniło. Głównie ze względu na ułożenie na szczycie wzniesienia. Zawsze to lepiej niż drewniany fort w stylu amerykańskich nowych ziem ;) Twierdza z prawdziwego zdarzenia jest w Hondurasie jedna jest to Fortaleza de San Fernando w Omoa, na wybrzeżu Karaibskim. http://members.virtualtourist.com/m/tt/6d09c/Opis angielski http://www.moon.com/destinations/honduras/...ernando-de-omoaHistoria, też po anglosasku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się