Krydo

Bo to jest tajny obiekt :mrgreen: - amerykanska baza rakietowa. A tak na poważnie to bateria została zlikwidowana 8) , a był to bardzo ciekawy i nowatorski twór, raczej mało podobny do znanych nam baterii w twierdzy. Cos podobnego było w okolicach Bodzowa 8) . Poczekajmy na publikacje na jej temat, Pan Kuba cos obiecał :roll:

Mylisz się - 42 to była ziemna bateria umiejscowiona na zapolu fortu 43 Pasternik po lewej stronie drogi od Krakowa w poblizu zasypanego obecnie magazynu amunicji. Teraz jest to teren porośniety lasem.

To co znalazłeś nie ma nic wspólnego z obiektem który szukałeś. Schrony, poprzecznice i stanowiska to pozostałość baterii sprzężonej fortu 43 Pasternik (lewa) - prawa znajduje sie na terenie strzelnicy, a własciwie pozostałość wysadzonych schronów.

Ech,,, znowu moje posty sa kasowane.... W przewodniku Łukasika jest bardzo duzo błedów... i faktów, które nie miały miejsca.

Dziwnie się składa, że kaponiera czołowa fortu Pasternik została przebudowana - zwiekszono wytrzymałość stropu wylewając ponad metr betonu + dwa daszki/okapy. Może właśnie w tym miejscu miała byc centrala..... nie podejrzewam p.Chwalbe o wycieczki na pasternik.

Myslę, że to zbędne........... bo była tylko niemiecka. Ale biorąc pod uwagę młode, niedouczone pokolenie chyba trzeba dodawać "niemiecka". Dokładnie ta sama sytuacja jest z obozem w Oświęcimiu..... niektórzy myślą, że ro polski obóz był :cry:

Pierwsze słysze o rosyjskiej okupacji! Po przeczytaniu kilku książek o Niemcach w Krakowie w okresie 1939-1945, przekonacie sie, że nie mozna w ten sposób porównywać innych okresów w naszej historii.

Fort na pasterniku jest w super stanie :!:

Dlatego jest tabliczka "WSTEP WZBRONIONY" - i wszystko jasne :mrgreen:

Nie do końca..... brama zamknieta, tabliczka "teren prywatny - wstep wzbroniony". Ciekawe czy byłbys zadowolony jak ktos przyjdzie sobie do twojego mieszkania poogladać... wejdzie przez dziure w płocie, albo okno! Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia... Cały ogrodzony teren jest własnościa prywatną, a własność prywatna jest świeta :P :devilyellow: :shock: :roll:

Fort jest własnościa prywatną - mała rezydencja + hodowla koni z ujeżdżalnią na zapolu fortu dla własnych potrzeb wlaściciela. Wstęp wzbroniony!!!!

Niechce nic radzić, ale jeżeli ieliście zezwolenie na zwiedzanie fortu bez wyszczególnienia co mozna,a co nie to złozyłbym pisemne zażalenie do UM (do komórki, która wydaje zezwolenia) motywując to koniecznością zobaczenia, pomiarow, wykonaniem dokumentacji foto itp. mechanizmów wież pancernych.... Mały donosik na portiera i tyle, um ma obowiazek odpowiedzenia na pismie w termini .... (nie pamietam, ale chyba 14 dni) i może nawet zadość uczynienia w postaci kolejnego zezwolenia i dopilnowania portiera! Napisanie pisma nic nie kosztuje, a może jedynie przyczynic sie do poprawy sytuacji.

Widocznie fundacja czuje sie jak u siebie.... a portier jak na garnuszku fundacji. Szkoda właśnie takich grup, które przyjeżdżaja z daleka zwiedzic fort (jedyny w swoim rodzaju) i nie mogą.... Oczekiwania pewnie mieli wielkie, i zobaczyli niewiele :evil:

Bo nie doalisce kluczy i tyle.... Klucze maja być na portierni i każdy dzierżawca fortów od UM w Krakowie ma obowiazek udostępnić obiekt do zwiedzania jeżeli zainteresowany ma wymagane zezwolenie na wejście. Wiem bo dowiadywałem sie w UM!!!! Łaski dzierżawca nie robi - taki ma obowiazek!!! Jest wyjatek, jeżeli w danym obiekcie trwaja prace remontowe lib zwiedzanie grozi smiercia kub kalectwem. W baterii zwoedzający najwyżej może sie utopić... :mrgreen: :lol:

Taaaaaaaaaaaaaaa... tylko tam trzeba jakies hasło, żeby wejść :cry:

No i Warka - to lubie, następnym razem idę z wami....ale Warka musi być :twisted: No adminie, hie,hie,hie bohater wieczorową porą. Gratuluje wyprawy.... i szczęśliwego powrotu do domu, z tymi żulami pod fortem przy smietnikach juz kiedys miałem do czynienia... polała sie krew!

No i sprawa jest jasna - konserwator J.Janczykowski wyraźnie stwierdził, że rekonstrukcji nie będzie. Zreszta to bardzo dobre rozwiązanie - mamy tyle innych fortów, które potrzebuja pomocy, więc bezecelowe wydaje sie odbudowywanie "Lubicza". Dla tych co nie widzieli Kroniki: "Co dalej z fortem? Do tego, że Kraków zabytkami stoi, nie trzeba nikogo przekonywać. W samym środku wykopu Ronda Mogilskiego odsłonięto pozostałości zapomnianej fortyfikacji. Krakowianie zapewne cieszą się z kolejnego zabytku, ale też zastanawiają, czy Fort Mogilski "Lubicz" wstrzyma przebudowę ronda? Na placu budowy odsłonięto już w całości fragmenty Fortu Mogilskiego Wykonawca wiedział, że ziemia kryje fundamenty fortu - zaskoczeniem był bardzo dobry stan pozostałości po fortyfikacji. Na placu budowy odsłonięto już w całości fragmenty Fortu Mogilskiego, znajdujące się na wysokości wylotu alei Beliny-Prażmowskiego. Z fortu nigdy nie padł strzał w obronie Krakowa. Był standardowym fortem redutowym z lat 1861-1866. Bliźniaczym wobec Bastionu III "Kleparz", który przetrwał do dziś. Kraków odzyska zabytek w samym centrum ronda mogilskiego. Czy przeszkodzi w budowie węzła komunikacyjnego? Rekonstrukcji na pewno nie będzie – zapewnia małopolski konserwator zabytków Jan Janczykowski. Rondo Mogilskie ma być oddane do użytku w przyszłym roku. W czerwcu przejadą pierwsze samochody ulicą Lubomirskiego do Mogilskiej. (Kronika) "

Taaaaaaaaaaaa, szczególnie w Mistrzejowicach albo w Nowej Hucie :mrgreen: Moc atrakcji :mrgreen:

Myślę, że wszystkim nam zależy na tym aby powstao muzeum Twierdzy Kraków. Ale we wszystkich planach rewitalizacjio fortów jest taki punkt. Obowiazkowy punkt! Mamy juz kilka fortów po generalnym remoncie i z róznym przeznaczeniem. Otóz wszystkie w planach posiadały ten ważny punkt..., a czy którys z fortów posiada choćby jedno małe pomieszczenie lub nawt kawałek sciany na której cos wisi o Twierdzy. Otóż nie. Moim zdaniem i w tym przypadku jest to tylko chwyt marketingowy.... Prosty przykład - fort Grebałów - wyremontowany za pieniadze podatników,przy darmowej pracy strazaków i żołnierzy. Tradytor miał pełnic funkcje muzealne - wystawa, zbiory poswiecone TK + salka audiowizualna z filmami itp. Jak jest po remoncie - otóz od wielu lat znajduje sie w nim graciarnia i skład wszystkiego co niepotrzebne, to samo tyczy sie innych fortów.... chociaż Olasznica ma kilka zdjęć w kawiarni ( to wlaśnie jest wypełnienie tego punktu w załozeniach remontu i adaptacji).

Dopóki bedą płacić kase ludzią którzy wymyslaja takie plany zagospodarowani fortów, doputy będą tworzyć takie głupoty. Bo z praktyki wiadomo, że tylko na snucie planów wystarcza pieniedzy :twisted:

Moim skromnym zdaniem sytuacja fortu jako takiego sie nie zmieni. Fundacja potrzebowała pomieszczeń magazynowych na "traktorki" i inne, jak też pomieszczenia w których bedzie remontować swoje eksponaty. To wszystko bedzie wystawiane jak do tej pory, czyli na pokazach lotniczych, w supermarketach itd. A fort dalej bez zmian......... i bez zwiedzajacych, chyba, że z zezwolenie jak do tej pory!!!! Oni dostali powierzchnie magazynową, a nie fort!!!!

Oprzytomnijcie, nie bedzie odbudowy fortu!!!!! Przestńcie wierzyc w to co czytacie w gazetach!!!

W Toniach nie będzie remontu!!!! Fort bedzie zamkniety jeszcze pare lat - a mozliwość zwiedzania tak jak dotychczas - koszary bedą zmkniete, schron bedzie makniety.... ale pospacerować po wałach i tak warto.

Oby tylko nigdy nie doszło do takiej profanacji.... Wole fort taki jak jest teraz, niz przeszklone galeryjki, nowe budynki i całkowitą dwstrukcje materii historycznej!!!

Pomnik ostatni remont przeszedł za prywatne pieniądze :!: