Witam Ja też jestem miłośnikiem tego typu rajdów (do Kierata też podchodziłem 3 razy, ale zawsze odrobinę brakło do zakończenia :cry: ) i myślę, że taki rajd byłby niesamowitą imprezą. Jeśli taki pomysł doszedł by do etapu bardziej konkretnych działań, to bardzo chętnie włączę się w organizację. Oprócz mojego zapału mogę też zaoferować dość dobre kontakty ze środowiskiem AR (adventure racing).