Skocz do zawartości

Bastion V Lubicz


rower1025
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

  • 5 miesięcy temu...

No to teraz się trzymajcie - Fotki robione dzisiaj w okolicach godziny 12.20 - 12.30

 

http://img166.imageshack.us/img166/1456/dsc09919ku1.jpg

 

http://img180.imageshack.us/img180/2759/dsc09888qc8.jpg

 

http://img222.imageshack.us/img222/579/dsc09907ef1.jpg

 

http://img174.imageshack.us/img174/5963/dsc09909ps7.jpg

 

http://img225.imageshack.us/img225/6783/dsc09899ew1.jpg

 

 

 

 

To narazie takie małe ciasteczko, przedsmak tego co zobaczycie bo zrobiłem w sumie 42 fotki. Na resztę przyjdzie czas w Lutym.

 

Porównując to co widziałem z planami fortu, jest to jedna z kaponier "kocie uszy" a dokładniej dojście do niej i fragmentu wystające poza mury fortu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

z tego co widziałem to na pierwszej kaponierze siedzi grupa robotników i skrzętnie coś tam kombinują, druga jak na razie jest w takim stanie jak zobaczycie na zdjęciach...

 

:arrow: www.fortyck.pl/skarbiec_30.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Przejeżdżałem dzisiaj na rowerze przez Rondo Mogilskie i sprawdziłem co słychać :mrgreen: Sprawa się ma następująco druga kaponiera jest chyba w"budowie", co do pierwszej widać już wznoszone tzw. kocie uszy z cegieł ciemnych podobnych do oryginalnych(możliwe, że to są one tylko skąd je wzięli :shock: )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MrM_

To co pozostało to elementy podziemne fortu, Które normalnie nie były widoczne, fort (a dokładniej jego elementy nadziemne), został prawie całkowicie wyburzony w momencie budowy Ronda Mogilskiego w latach 50.

 

natomiast jeśli chodzi o obecne prace to najpierw wyburzyli część kaponiery a teraz jakby buduja od nowa. :roll: Jestem na rondzie prawie codziennie i z lekkim niepokojem, prawde mowiąc, oberwowałam to wyburzanie :|

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MrM___, tak oprócz tego co pisałem wcześniej :roll: uzupełnili jeszcze ubytki z cegieł w samych murach, miały być ruiny i będą, bo co do ogromu całego Fortu to by Ronda Mogilskiego brakło (właściwie terenu wokoło :P )

Tak jak napisała wcześniej Joanna, nisko położony , bo to są odkryte podziemne elementy, jeśli mowa o gruncie to zapewne się zapadł, a wszystko dookoła w ramach przebudowy na Rondo się podniosło :> (wystarczy porównać z Bastionem III Kleparz, Lunetą Warszawską ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MrM___, Luneta Warszawska jest nieopodal, właśnie Bastionu III Kleparz przy Al.29-listopada koło stacji benzynowej-naprzeciw Cmentarza Rakowickiego :) Fort 50 to Prokocim, Fort 51 to Rajsko, przy Kleparzu to Bastion III Kleparz, Kościuszki to Fort 2 Kościuszko, w Skotnikach to Forty bliżniacze Skotniki 52 1/2 N i 52 1/2 S przy ulicy Kozienickiej, Fort 52 Borek i Fort 52 A Łapianka (inna nazwa Jugowice) przy ulicy Fortecznej :D Mam nadzieję, że tą przykrótkawą opiską trochę wyjaśniłem-rozjaśniłem wszelkie niepewności w rozmieszczeniu jak i nazewnictwie Fortów ;) :D Dobrze by było Żebyś się może kiedyś wybrał z nami na taką Wyprawę bądż Misję :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:roll: Kleparz jest nizej od gruntu, nie sposob to zauwazyc, tak samo jak Luneta, ale to raczej normalne dla fortów, gdyz przeciez kazdy z nich miał wał i fose w ktorej oczywiscie są kaponiery, wiec z Rondem Mogilskim było tak że własnie fort pod nim został wyrownany ze tak powiem do poziomu gruntu wokoł niego, resztę zasypano, cegły jak wiadomo poslużyły jako budulec, jak w kazdym ktory zburzono. Wiec raczej nie ma co mowic o tym ze grunt sie zapadl i fort z nim także. To oczywiscie skrotowo wszystko napisane :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiadomo na co te ceły poszły ? na Nowa Hutę ?:) każda z nich powinna być sygnowanaa CK z tego co wiem, i widziałem w rajsku. Wie ktoś dokładnie co tam jest napisane ? bo między dwoma literami jest jeszcze coś jakby 44 albo dwa przecinki- albo SS ;p nie wiem co to

 

 

macie jakieś zdjęcia bądź rzuty tego fortu Lubicz z tamtego okresu jako inwentaryzacje lub projekt ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem podczas wyburzania wielu fortow, tłumaczono to pozyskiwaniem budulca na budowe np. Nowej Huty :twisted: - jednak tak naprawdę niewiele z austryiackich cegieł zostało wykorzystanych ;) spoiwo zastosowane do budowy fortów było tak mocne, że podczas wyburzania można było pozyskać... jedynie bezużyteczny gruz.. :>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiele z tych cegieł , a raczej tego co z nich zostało można by znaleźc w fundamentach :evil: Joanna ma racje co do jakości zastosowanego spoiwa które było wyjątkowo wytrzymałe jak na tamte lata, pozatym musiało byc przecież wytrzymałe skoro było uzywane przy budowie fortów. Ale fakt faktem jakieś cygły odzyskali, pozatym wyburzano je częściowo wysadzając, wiec efekt jaki był z tego każdy sobie moze wyobrazic :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na dzień dzisiejszy roboty są kontynuowane na obu kaponierach :> na drugiej (tej koło hotelu) przygotowali takie a'la szalunki <nie znam fachowej nazwy :/ > do stawiania fundamentów i murów, czyli wygląda na to, że niedługo będzie stara-nowa kaponiera :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Poszperałam trochę w internecie ( dzięki ci boze za ten wspaniały wynalazek ) i znalazłam kilka artchiwalnych zdjęć .

http://www.twierdza.art.pl/artykuly/stefan003b.jpg

http://http//www.twierdza.art.pl/artykuly/stefan008.jpg

http://www.twierdza.art.pl/artykuly/stefan009.jpg

http://www.twierdza.art.pl/forty/lubicz002.jpg

 

Zdjęcia pochodzą z serwisu www.twierdza.art.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Na Mogilskim forty się sypią

 

KRAKÓW. Zabytkowe mury forteczne sypią się, obiecywanej toalety jak nie było, tak nie ma, brakuje poręczy przy pochylniach, a ruchome schody przeważnie tylko z nazwy są ruchome. Wyremontowane i oddane do użytku w zeszłym roku rondo Mogilskie miało być sztandarową inwestycją Krakowa i powodem do dumy. Niestety dość szybko pojawiły się problemy.

 

O rozpadających się murach odkopanej Twierdzy Kraków pisaliśmy już w zeszłym roku. Wykonawca, inwestor, konserwator obiecywali wówczas natychmiastową interwencję. Ale od tamtego czasu nic się nie zmieniło. Chyba, że na gorsze. W wielu miejscach luzem leżą cegły. Bez wysiłku można je wyjmować z murów, które zaczęły się "łuszczyć". Mieszkańcy obawiają się, że za kilka lat nic z nich nie zostanie. Są źli, że nie docenia się zabytków i lekceważy prośby o interwencję.

 

- Przeprowadziliśmy analizę, czy zniszczenia murów wynikają ze złej jakości wykonania lub użycia wadliwego materiału - tłumaczy się Alina Ryż, dyrektor ds. realizacji Agencji Rozwoju Miasta. - Okazało się, że usterka nie podlega gwarancji. Wszystko zostało wykonane zgodnie ze sztuką: odkopanie i zabezpieczenie murów. Mamy potwierdzenie konserwatora zabytków, że prace były prowadzone według jego wskazówek i wytycznych - zapewnia.

 

Zdaniem Ryż głównym problemem jest dewastacja murów przez deskorolkarzy, którzy notorycznie urządzają tam sobie skoki. - Warunki atmosferyczne też pewnie nie pomagają - zauważa. - Ale teraz już utrzymaniem i naprawą ruin fortów powinien zająć się zarządca ronda.

 

Jacek Bartlewicz, rzecznik Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu twierdzi, że wystąpili do ARM o przekazanie wszelkiej dokumentacji związanej z zabezpieczeniem murów. - Pod koniec ub.r. otrzymaliśmy pismo z ARM, że agencja nie dostała od konserwatora projektu zabezpieczenia murów - mówi rzecznik. - Teraz sami już występujemy do konserwatora o wytyczne.

 

Tekst: Katarzyna Janiszewska, Gazeta Krakowska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 lat później...

Dzikie wysypisko w centrum Krakowa.

 

Tak dziś wygląda fort na rondzie Mogilskim [ZDJĘCIA]

 

 

Ludzkie odchody, strzykawki, butelki po piwie, stare kołdry i materace a do tego sypiący się dach – tak dziś wyglądają pozostałości po jednym z fortów Twierdzy Kraków na rondzie Mogilskim.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Żródło: https://lovekrakow.pl/galeria/dzikie-wysypisko-w-centrum-krakowa-tak-dzis-wyglada-fort-na-rondzie-mogilskim-zdjecia_5390.html?fbclid=IwAR1XneZV5XWg8jxl4R7CyHrf8Sb1baWALjtnzILoTwjaHZ3kPJieaBZzlzo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Remont fortu na rondzie Mogilskim mogą utrudnić nietoperze.

 

A to niejedyny problem

 

Bartosz Dybała

 

18 lipca 2024

 

UG8H651.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

 

W murach fortu na rondzie Mogilskim zamieszkały nietoperze.

 

By wykonać remont zabytku, potrzebne jest zezwolenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.

 

Relikty fortu reditowego V „Lubicz” mogłyby się stać nielada atrakcją dla mieszkańców i turystów.

 

Znajdują się na rondzie Mogilskim, które jest kluczowym węzłem przesiadkowym w Krakowie.

 

Obecnie mury zabytkowego fortu bardziej odrzucają swoim wyglądem niż przyciągają.

 

Porośnięte chaszczami, pokryte bohomazami i wulgarnymi napisami są raczej kiepską wizytówką tego miejsca.

 

I niestety wiele wskazuje na to, że długo taką pozostaną.

 

 

W ruinach zamieszkały nietoperze

Relikty fortu to zabytek, dlatego wszelkie prace remontowe (i nie tylko) muszą być uzgodnione przez konserwatora, a następnie zrealizowane pod jego nadzorem.

 

– Nawet usunięcie samosiejek wymaga uzgodnienia – zauważają w Zarządzie Dróg Miasta Krakowa.

 

To jednak nie obostrzenia konserwatorskie blokują rozpoczęcie prac: urzędnicy mają już bowiem pozwolenie małopolskiego konserwatora zabytków na przeprowadzenie robót budowlanych (wygaśnie w grudniu przyszłego roku).

 

W czym więc problem?

 

W pieniądzach, a konkretnie w ich braku.

 

– Dopóki nie uzyskamy środków finansowych, o które wnioskujemy w corocznym planie budżetowym, wykonanie prac będzie niemożliwe – wyjaśniają w ZDMK.

 

Ich koszt szacuje się na ponad 1,3 mln zł.

 

Załóżmy, że pieniądze w końcu się znajdą.

 

Czy prace będzie można rozpocząć od razu?

 

Nie będzie to takie proste.

 

– Wydział Kształtowania Środowiska urzędu miasta poinformował nas, że w szczelinach i ubytkach ścian oraz w wolnych przestrzeniach pod dachem stwierdzono siedliska chronionych gatunków ptaków i nietoperzy.

 

W związku z tym przed rozpoczęciem prac należy uzyskać stosowne zezwolenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Krakowie – kwitują w zarządzie dróg.

 

Póki co urzędnicy o taką zgodę nie występują, bo jak przypominają, na realizację inwestycji nie ma pieniędzy.

 

I tak koło się zamyka.

 

Fort został zbudowany w latach 1856-1859 i stanowił część Twierdzy Kraków.

 

W latach 50. XX wieku został rozebrany.

 

Fundamenty obiektu zasypano, a na ich miejscu powstało rondo Mogilskie.

 

Po przebudowie ronda w 2007 roku odsłonięto, zabezpieczono oraz odnowiono fundamenty bastionu.

 

CK47I0J.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

RhUjmiO.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

mlSzTOr.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

gZU1gRf.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

2s0Xxwv.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

uUg4Orn.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

sfwjmpK.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

IFpqYDh.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

VxykDsp.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

dyxbzF8.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

juulZn8.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

m3XY7Uf.jpeg

fot. Krzysztof Kalinowski/LoveKraków.pl

 

Żródło: https://lovekrakow.pl/aktualnosci/remont-fortu-na-rondzie-mogilskim-moga-utrudnic-nietoperze-a-to-niejedyny-problem_57365.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rondo Mogilskie: brud, ptasie odchody i coraz większa ruina.

 

Radny zaapelował do prezydenta o pilne działania

 

Małgorzata Mrowiec

 

5 pażdziernika 2024

 

wOMnSd4.jpeg

Tegoroczne obrazki z ronda Mogilskiego. Od lat temat uporządkowania reliktów fortu powraca - i pozostaje nierozwiązany. Marcin Banasik

 

Powraca kolejnym akcentem niekończąca się historia popadających w coraz gorszą ruinę pozostałości fortu w "podziemiach" ronda Mogilskiego.

 

Ale chodzi nie tylko o fort - mieszkańcy domagają się solidnych porządków na tym bardzo uczęszczanym węźle komunikacyjnym.

 

W ślad za interwencją mieszkańców radny miasta Piotr Moskała (Klub Radnych KO) zwrócił się w tej sprawie do prezydenta Krakowa.

 

Jest już odpowiedź - ale nie zapowiedź pilnych działań.

 

 

Radny w złożonej interpelacji radny zaapelował o podjęcie przez służby podległe prezydentowi pilnych działań w celu uporządkowania terenu znajdującego się na tzw. dolnej płycie ronda Mogilskiego.

 

"Mieszkańcy skarżą się na panujący brud, zalegające odchody ptasie oraz zły stan resztek fortu (Bastion V Lubicz)" - wymienia radny Piotr Moskała.

 

Na interpelację, z drugiej połowy września, jest już odpowiedź, podpisana przez wiceprezydenta miasta Stanisława Kracika.

 

Na początek wiceprezydent tłumaczy, że relikty fortu reditowego V "Lubicz" pośrodku ronda to zabytek, więc wszelkie prowadzone tam prace (w tym usuwanie samosiejek) muszą być uzgodnione oraz wykonywane pod nadzorem konserwatorskim.

 

Ponadto - jak przypomina - w 2022 r. w obrębie tego obiektu, w szczelinach i ubytkach ścian oraz w wolnych przestrzeniach pod dachem znaleziono siedliska chronionych gatunków ptaków i nietoperzy, w związku z czym przed rozpoczęciem prac należy uzyskać stosowne zezwolenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Krakowie.

 

Bez 1,6 mln zł sytuacja się nie zmieni
Zarząd Dróg Miasta Krakowa, w którego gestii jest to miejsce, dysponuje zatwierdzonym projektem zabezpieczenia ruin wraz z pozwoleniem na roboty budowlane oraz stosownym pozwoleniem małopolskiego konserwatora zabytków.

 

Pozwolenia te tracą ważność 31 grudnia 2025 roku.

 

"Do czasu uzyskania środków finansowych - szacunkowo ok. 1 600 000 zł - wykonanie prac nie będzie możliwe.

 

Kwota ta stanowi ponad połowę wartości ewidencyjnej obiektu (2 444 372,56 zł).

 

Aktualnie zadanie jest przedmiotem analizy podczas prac nad budżetem Miasta Krakowa na rok 2025" - czytamy w odpowiedzi na interpelację radnego Moskały.

 

Wiceprezydent w przygotowanej odpowiedzi zaznaczył, że ZDMK w ramach umowy utrzymaniowej zleca na bieżąco sprzątanie fortów, jednak prace te są niewystarczające.

 

"Zwykle kolejnego dnia po wykonaniu prac obiekt jest ponownie zanieczyszczony.

 

Obiekt systematycznie zanieczyszczają m.in.
gromadzące się w tym rejonie osoby bezdomne" - tłumaczy Stanisław Kracik.

 

Zarząd Dróg Miasta Krakowa w tym roku - jak czytamy w odpowiedzi na interpelację - przeprowadzał kilkukrotnie prace remontowe na tym terenie, m.in.:

 

  • usuwania odrywających się elementów zadaszenia, które nie spełnia już swojej funkcji ochrony murków przed warunkami atmosferycznymi;
  • naprawy schodów od strony ul. Mogilskiej;
  • usunięcia śmieci, gruzu i luźnych zniszczonych elementów;
  • wycięcia uszkodzonego słupka balustrady, który stwarzał zagrożenie;
  • naprawy części zewnętrznej murku polegającej na oczyszczeniu luźnych, odspojonych cegieł i ich ponownym montażu ( prace poza częścią zabytkową);
  • naprawy schodów od strony ul. Lubicz.

 

Łączny koszt prac utrzymaniowych, interwencyjnych przy murkach w pierwszej połowie 2024 r. wyniósł prawie 21 tys. zł brutto.

 

Brud?

Sprzątane codziennie, odchody ptasie usuwane raz w miesiącu
Tak jak nie ma konkretnej deklaracji, kiedy miasto w końcu uporządkuje pozostałości fortu, tak też nie padła zapowiedź pilnych działań i wysprzątania dolnej płyty ronda - ma ono być bowiem odpowiednio sprzątane na bieżąco.

 

Według odpowiedzi wiceprezydenta, obszar ronda Mogilskiego "jako teren intensywnie użytkowany otoczony jest specjalnym nadzorem" przez Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania i potrzebne prace porządkowe wykonywane są tam w sposób regularny, zgodny z harmonogramami.

 

"Pracownicy MPO Sp. z o.o. raz dziennie opróżniają 28 sztuk koszy ulicznych, utrzymują czystość na terenach zielonych wraz z otoczeniem ruin fortu "Lubicz", oczyszczają chodniki, ścieżki rowerowe.

 

W sposób ciągły realizowane są prace polegające na usuwaniu graffiti, wlepek z powierzchni ścian, klatek schodowych, wind, poręczy.

 

Oczyszczanie wind, tj. zamiatanie podłóg oraz mycie całego wnętrza wind wraz z dezynfekcją i użyciem środków zapachowych wykonywane jest codziennie przed godz. 6, a mycie rur odpływowych z odchodów ptasich raz w miesiącu (w pierwszy poniedziałek)" - przekonuje wiceprezydent.

 

Odpowiedź na interpelację zamyka jeszcze informacja, że kontrola czystości przeprowadzona przez dyspozytorów MPO 20 września (wtedy wpłynęła interpelacja radnego) "nie ujawniła zaniedbań w realizacji prac porządkowych", a wszystkie interwencje zgłaszane do pracującej całodobowo dyspozytorni MPO realizowane są na bieżąco.

 

jZ7PChZ.jpeg

fot. Marcin Banasik

aSr8E65.jpeg

fot. Marcin Banasik

XlX8LhN.jpeg

fot. Marcin Banasik

0fXlWkG.jpeg

fot. Marcin Banasik

e0JRk4i.jpeg

fot. Marcin Banasik

NUq7hws.jpeg

fot. Marcin Banasik

9pDbPx5.jpeg

fot. Marcin Banasik

 

Żródło: https://krakow.naszemiasto.pl/rondo-mogilskie-brud-ptasie-odchody-i-coraz-wieksza-ruina/ar/c1-9809001?fbclid=IwY2xjawFvlHpleHRuA2FlbQIxMAABHTmhkmljjUuDgyq8C2b_HBa79dDTbjCs10p8_juuNQLEvz_LbzAUY1qEBg_aem_CmoVyPLvOlXGO_A9uTOIjA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...