Na co do kina?

[Joanna]

No może skoro mamy już temacik co lubimy oglądać;

 

to może coś z aktualnego repertuaru :P

 

z ostatnich filmików to Jaśka Fasolę na Wakacjach moge polecić jak ktoś lubi ten typ humoru hehe :P

no bo dla niektórych Jaś Fasola to oznacza kino dla ludzi o mocnych nerwach hihi :twisted:

ten filmik można też nazwać filmem drogi hehe :P , nom ale nie będe opowiadała zobaczcie sami :bemused:

 

no i ciekawi mnie 3 częśc Piratów,

hmm nie muszę mówić dla kogo idzie sie do kina jesli jest sie rodzaju żeńskiego ;) - oczywiście kapitan Jack Sparrow i wszystko jasne :devil:

[Wojciech]

Ja tam poczekam na DVD(oczywiscie sciagne z NETu)

 

Ale jakies streszczenie o filmach mam..

 

Zawsze mialem problem co wybrac Film czy Muzyke.

 

Bo obie dziedziny lubie,a jedno bez drugiego w dzisiejszych czasach nie za bardzo moze istniec.Tak ze Film=Muza.

[Bartek Kocot]

ja bym poszedł na "wakacje Jasia Fasoli" i na jak by jeszcze to puścili "Głosy z głębin" :)

[Joanna]

Wojtek

 

no fakt też będe miała pewnie w ten sposób.... :twisted:

 

aczkolwiek w kinie to zupełnie coś innego :P

 

więc chyba nie odmówię sobie przyjemności oglądnięcia tych bitew morskich na dużym ekranie :D

[Gość Matys]

Dokładnie, niektóre filmy trzeba zobaczyc na duzym ekranie. Np. tacy 300, sciągnołem sobie, bo stwierdziłem że nie ma sensu płacic za jakis film po ktorym i tak wiele sie nie spodziewalem, no i na komuterze ogladolo sie beznadziejnie, a wyobrazam sobie jak fajnie to musialo wyjsc na durzym ekranie z porzadnym dzwiekiem. No ale coż, ten film był poprostu tylko dobrze nakrecony, wiec na monitorze komutera nudzil. A niektore filmy nawet na monitorze komorki bym oglodal z zapartym tchem :)

[Wojciech]

Juz 3 czesc Piratow :D

a Ja nie widzialem zadnej :cry:

 

wstyd po prostu wstyd :oops:

ale postaram sie nadrobic :mrgreen:

[Joanna]

Wojtek

nom nadrobić musisz... hehe ;)

trochę Ci tego nadrabiania zaległości zazdroszcze :mrgreen:

Matys

hmmm.. ten tekst z komórką ... no wymiata normalnie... :P

[Joanna]

w ten weekend premiera "Piratów..." ;)

 

a ja idem 30.05 :mrgreen: to recenzja będzie :>

 

i jak tu nie wierzyć sentencji "jak sie czegoś bardzo pragnie to cały wszechświat działa potajemnie abyś to osiągnął' hehe bo wejściówki dostałam 8)

 

wiem drobiazg :oops: a cieszy :mrgreen:

[Wojciech]

A ja mam tyly :cry:

 

ale fajnie...

 

i tylko pomyslec hm :>

taka mala rzecz,a cieszy :mrgreen:

[Gość Matys]

heheh a ja i tak dzis juz bylem na piratach (w cinema city zakopianka) :P bilety za darmo, wiec czemu nie. Powiem tylko tyle ja tam nie szaleje za tym filmem, ale muzyka byla dobra :)

[Grdalus]

To znowu ja, nie żebym był ostatnio w kinie ale widziałem pare nowych filmików...

Wymieniłbym tu:

2012, Dom Zły, Rewers, Biała Wstążka.

Czy ktoś coś z tego widział, albo poleca coś innego?

 

Jestem ciekawy zwłaszcza Waszych opinii odnośnie "Dom Zły" :mrred:

Bo z tego co czytałem to cieszy się skrajnymi opiniami. Sam nie wiem czy uważać go za miazgę czy tylko za dobry film.

[Gość meffisto]

byłam w kinie na "Rewersie". Jak dla mnie film super - jeśli ktoś lubi takie klimaty. Mnie bardzo się spodobał.

Odnośnie "Domu złego" to kusi mnie aby go obejrzeć aczkolwiek też słyszałam różne opinie - ale głównie te pozytywne przeważają.

[Gość meffisto]

"Wszystko co kocham" w reż.J.Borcuch : genialny film! świetne zdjęcia! i bardzo dobra adekwatna do treści muzyka! ponadto w nieprzeciętny sposób przedstawienie problemów młodych ludzi w latach 80tych. psychologiczny obraz naprawdę bardzo świetnie ukazany.

no to tyle tak ogólnie mówiąc - warto iść do kina! bo mamy naprawdę świetnych reżyserów i świetne filmy, o których się za dużo nie mówi... :]

[Atterdag]

Sherlock Holmes. Guy R. jako reżyser wraca do formy... podobnie jak Robert D. Dawno nie byłem na tak dobrym (niekoniecznie ambitnym, ale o wysokim stopniu oglądalności) filmie.

[Krydo]

Tylko to zakończenie :/

[Grdalus]

Dokładnie, wczoraj byłem na Sherlocku. Bardzo zgrabnie zrobiony film. Bardzo dobry do kina. Może nieco zbytnio zalatuje miejscami klimatami - Kodu Da Vinci czy Skarbem Narodów ale mimo to bardzo przyjemny. A do Panów mam pytanie: Brunetka czy Blondi?

:P

[rower1025]

Ostatnimy czasy zaliczyłem 2 filmy. Pierwszy z nich to "Świt". Ogólnie mnóstwo wampirów i krwi. :devil: Jak ktoś lubi takie klimaty to polecam.

 

Natomiast wczoraj zaliczyłem Avatara 3D. Co by tu powiedzieć, fabuła taka sobie, natomiast miałem wrażenie, że to napisy były w 3D natomiast film w normalnej jakości. ;)

Jednak nie to było najlepsze. Przed seansem zamiast reklam publiczność została uraczona najnowszą grą interaktywną na świecie. Otóż gra polegała na zjeździe snowboardowym ze stoku w gorącym Dubaju. Publiczność sterowała sportowcem za pomocą ruchu rąk. Musieliśmy zaliczać bramki i omijać palmy. Nasz snowboardzista był chyba pijany, ponieważ większość bramek omijaliśmy. :D Zabawa była wyśmienita, wszyscy wyciągali ręce wysoko do góry! A po seansie na każdego widza czekał schłodzony Lech. :lord:

[Gość meffisto]

też byłam na avatarze - fabuła taka jak w pocahontas :P i jeszcze gdyby nie ta jaskrawość grafiki! no nie taka rewelacja jakby się oczekiwało - poza tym, że 3D.

[Alka]

Ja byłam na "9"

powiem że zakochałam sie w strojach i śpiewie....

[rower1025]

Ostatnimi czasy zacząłem wybierać się na TPS (Tajemnicze Pokazy Specjalne) do ARSu.

Ogólnie jest to bardzo fajna rzecz, ponieważ do samego końca, nigdy nie wiadomo jaki film zostanie zaprezentowany. Wiadomo tylko, że owy film będzie na pewno przedpremierą. Takie kupowanie kota w worku ma w sobie to coś, bo ludzie chętnie na to chodzą.

 

Tydzień temu obejrzałem więc na TPS-ie "Niezasłane łóżka" (premiera 26 lutego). I co mogę powiedzieć? Film z pewnością nie dla mas - niekomercyjny, niskobudżetowy, bez efektów specjalnych. Z pewnością spodoba się tylko nielicznym. Opowiada historię dwojga emigrantów (chłopaka i dziewczyny, którzy w ogóle się nie znają), którzy wyjechali do Londynu - chłopak w poszukiwaniu ojca, a dziewczyna w poszukiwaniu miłości. Są tam elementy dramatu jak i klika scen komediowych. Polecam ten film ludziom młodym, bo myślę, że gdy widz utożsami się z jednym z bohaterów to wtedy z pewnością wyjdzie z kina zadowolony. Takie kino dla pasjonatów i koneserów. :)

 

Z kolei w ostatnią piątkową noc TPS zaszczycił nas projekcją "W chmurach" (premiera 26 lutego). Historia mężczyzny będącego ciągle w podróży (głównie samolotem - stąd tytuł), nie mającego własnego mieszkania. Jego pracą jest "zwalnianie ludzi", stąd główny bohater jest człowiekiem odpornym (zimnym, zrównoważonym) na ludzkie bóle i cierpienia towarzyszące przy zwalnianiu. Uważa, że życie, a zwłaszcza miłość jest tylko ciężkim plecakiem, którego on nie chce nosić. Jednak pewnego dnia poznaje pewną, piękną kobietę. Ciąg dalszy do zobaczenia w kinach. ;)

 

W głównej roli zagrał George Clooney - dla jego fanek, "W chmurach" to obowiązkowa pozycja!

 

Przede wszystkim muszę przyznać, że Clooney fantastycznie zagrał swoją rolę. Każdy był zachwycony jego grą aktorską. A i cały film obfitował niekiedy w śmieszne dialogi. Ogólnie można go polecić ;)

[rower1025]

Też ostatnio byłem na "9" i rzeczywiście kreacje były o niebo lepsze niż sam musical. ;) A te aktorki to po prostu... :mrred:

 

I udało mi się też rzutem na taśmę obejrzeć "Wszystko co kocham". Ogólnie to zgadzam się z meffisto. Film o bardzo fajnych klimatach, prawie utożsamiłem się z jednym z bohaterów. ;)

[rower1025]

Kontynuując.. :P

 

Ostatnio dorwałem w kinie Autora Widmo. Ogólnie rzecz biorąc niezły thriller, czasem trochę przydługawy ale dla fanów zagadek detektywistycznych pozycja obowiązkowa. ;)

 

"Była sobie dziewczyna". To kolejna projekcja na którą się wybrałem. Generalnie film z dobrym morałem i przesłaniem (zwłaszcza takim dla dzisiejszych nastolatek). ;) Skłania do refleksji nad życiem :)

 

Jak uda mi się jeszcze wyskoczyć w najbliższym czasie do kina to z pewnością coś tu naskrobię :P Pozdrawiam kinomaniaków ! ;)

[fortyck]

Nie zawaham się użyć... darmowego kuponu (darmową, odebraną z księgarni ksiażkę World War Z, też mam) - z kolekcjonerki do gry Dead Island: Riptide - na bilet na...

World War Z

 

Info http://www.filmweb.p...+Z-2013-345957#

[fortyck]

Jestem w domu, niedawno wróciłem z ''Multikino - Kraków'' z filmu World War Z.

 

Seans zaczął się w dniu 30 lipca 2013 r. o godz. 21:50 a zakończył 31 lipca 2013 r. o godz. 00:05 :D

 

Szłem na piechotę do domu, podziwiałem nocny Kraków ;) no i bardzo przyjemny spacerek był przy pogodnej nocy (księżyc rogalik).

 

Film World War Z bardzo dobry!

 

 

Na koniec dowód - bilet (kupon został zamieniony na ten bilet)

 

https://lh3.googleus...nowanie0001.jpg