Skocz do zawartości

Magia Fortów


Gość Lukasz
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Jak zostało poruszone na SB czy też kilka razy było pisane "od tak" w różnych tematach, to może napiszemy w tym temacie jakie forty nam się podobają, dlaczego i co jest w nich (właśnie w tych, które nam się podobają) takiego szczególnego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pozwolicie, że rozwinę temat o osobiste odczucia, związane z architekturą militarną, czyli Forty TWK i nie tylko. A dlaczego nie tylko...?

 

Jak napisałem na SB (kto przeczytał to wie) moim "żywiołem" (jak to kiedyś ładnie określił Adam) są dzieła forteczne takie jak właśnie Olszanica, Mydlniki, Krępak (znany mi tylko ze zdjęć i z tego co widziałem mknąc obok niego w stronę Liszek..._), czy też Bodzów. Nie chodzi mi tutaj o ich typy, właściwe określenia katalogowe czy spełniane funkcje - osobiście mnie to zwisa - ale chodzi mi o klimat panujący w tych fortach tudzież w ich najbliższym otoczeniu. Niskie, okopane, zakopane, przykopane, przez cywilizację skopane itp...

Nie powiem, bo forty marki Rajsko czy Zielonki, Prokocim czy pozostałe obiektu grupy Kosocickiej też robią na mnie niesamowite wrażenie, ale jednak dzieła ziemne to jest coś co mnie strasznie kręci. Ich prostota, brak skomplikowanych "elementów"...

Brakuje mi w nich takich miejsc jak Rajskie poterny, czy same kaponiery, Marszowieckie korytarze prowadzące wgłąb historii, czy jak pokazał nam Al Ganonim "tajne" czy nie tajne korytarze gdzieś wewnątrz obiektów bla bla bla wiecie o co mi chodzi. Ale właśnie przy tych niskich i skrytych budowlach ja osobiście czuję najbardziej ducha tamtych czasów.

 

Jeśli chodzi o kwestię piękna...

 

Każdy z nas ma takie coś, co dostarcza mu swoistego rodzaju fascynacji jakimś miejscem, obiektem, zdarzeniem. Mnie wręcz obezwładniają motywy przyrodnicze jakie można spotkać na militarnych obiektach, zapomnianych przez czas... Czy mech nie jest uroczy?, czy młode drzewka rosnące tam gdzie nie powinno ich w zasadzie być nie dodają uroku fortom, czy też schronom... W tej kwestii rozpisywać się nie będę. Pozwolicie że udokumentuję to kilkoma zdjęciami to w jaki sposób przyroda potrafi zadbać o coś o co człowiek nie jest w stanie zadbać.

 

 

Zastrzegam sobie na koniec tej wypowiedzi, że powyższe wypowiedź jest moją osobistą dygresją, tym co dotyczy tylko i wyłącznie mnie, więc jakiekolwiek próby obalenia moich prywatnych odczuć w związku z tematem, będą całkowicie bezpodstawne i mogą się spotkać z ripostą - to tak gdyby ktoś chciał stwierdzić, że nie mam racji bo coś tam. Co moje to moje. Jeśli ktoś ma odmienne uczucia w kwestii założonego tematu niech się nimi podzieli.

 

A teraz kilka fotek:

 

http://www.fortyck.pl/skarbiec/skarbiec_305.jpg

http://www.fortyck.pl/forty/olszanica015.jpg

http://img227.imageshack.us/img227/4235/dsc00513my3.jpg

http://img389.imageshack.us/img389/1615/dsc03139fx5.jpg

http://img231.imageshack.us/img231/8886/dsc03252jm0.jpg

http://img231.imageshack.us/img231/2309/dsc03510jm7.jpg

http://img212.imageshack.us/img212/4790/dsc03512zk2.jpg

 

Kontynuując temat postanowiłem jednakowoż delikatnie rozwinąć kwestią naturalizmu w "bunkrownictwie". coś co powoduje we mnie ciarki to właśnie sposób w jaki niektóre części obiektów militarnych potrafią być pokryte różnego rodzaju mchem, erozją związaną z opadami deszczu, rdzą. Jak na powyższych zdjęciach widać w przypadku strzelnicy w schronie poradzieckim, czy też w porośnięta bluszczem galeria strzelecka Fortu Barycz. Na wyprawie właśnie do tegoż Fortu, niesamowite wrażenie zrobiły na mnie drzwi wejściowe skryte za plątaniną gałęzi młodych krzewów i pozostałości (nie wiem dokładnie jak się to nazywa) obmurowania fosy czy coś w tym stylu - jak widać na zdjęciach poniżej.

http://img145.imageshack.us/img145/5868/dsc00459gj7.jpg

http://img59.imageshack.us/img59/7756/dsc00471eu0.jpg

 

Dalej... Fort Bodzów... Kurcze przypatrzcie się kiedyś będąc na przedpolu fortu, że można tam dostrzec gdzieś pomiędzy trawą, pozostałości po zasiekach, pręty wystające z podłoża czy patrząc od szyi fortu fragment pozostałości po bramie - prowadnica skrzydła bramy, fragment zatrzasku na kłódkę, czy inny bolec zamykający ją od dołu krzyczący do obserwatora - "popatrz!!! tu coś kiedyś było, wyglądało to tak [...] i tak się właśnie zamykało" (inwencja twórcza pasjonata). Takie elementy sprawiają, że to budowle ożywają, nie są tylko pustymi budynkami, ale za to są obiektami z elementami potwierdzającymi ludzką obecność, ludzką ingerencję w ich użytkowanie...

Pominę kwestię "wizytówek" wartowników, na ceglanych murach, których kaligrafia przyćmiewa niejeden teraźniejszy charakter pisma...

 

http://img156.imageshack.us/img156/364/dsc02294zc9.jpg

http://img166.imageshack.us/img166/3402/dsc02305bc1.jpg

http://www.fortyck.pl/inne/inne10_020.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak... nieco pojemny temat (bo chciałoby się pokazać dużo zdjęć ulubionych fortów), ale to dobrze...

 

A więc moimi ulubionymi fortami są: Fort 50a Lasówka i Fort 51 Rajsko.

 

Fort Lasówka, za to, że ma niezwykłą atmosferę otoczenia (mimo bliskości wielu zakładów, magazynów itp. oraz po drugiej stronie Wisły elektrociepłowni w Łęgu)... za miłe wspomnienia (ach, wtedy jeszcze miał okiennice oraz balustrady, i był w znacznie lepszym stanie niż obecnie) gdy tu przyszłem po raz pierwszy i póżniej, za to, że ''pomogłem'' temu obiektowi pozbyć się chemicznego wysypiska po dawnym gospodarzu... i za wiele więcej http://forum.fortyck.pl/public/style_emoticons/default/wink.gif

 

:arrow: https://lh4.googleusercontent.com/-RNdMkPfMe9U/T0Q27GljkrI/AAAAAAAAEKg/JqXJYjybSOE/s576/lasowkamp8.jpg

 

Fort Rajsko, za to, że najadłem się tam nieco strachu (niektórym o tym wiele razy pisałem i mówiłem) będąc tam po raz drugi czy trzeci http://forum.fortyck.pl/public/style_emoticons/default/wink.gif a poważnie za niesamowite położenie, w którym się zakochałem :D stąd pomysł spędzenia tam Sylwestra 2006/2007 http://forum.fortyck.pl/public/style_emoticons/default/smile.gif

 

:arrow: https://lh5.googleusercontent.com/-StOaJR6GIfU/T0Q3R2opwEI/AAAAAAAAELY/Xe7LD4O7dvc/s576/rajskokw7.jpg

 

Podałem ogólnie, szczegółowo to nie sposób wszystkiego opisać...

 

Oczywiście lubię też i inne forty... każdy ma to coś co porusza ten temat, bardzo ciekawy zresztą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż .... Moimi Ulubiony fortami są : Fort 44a "Pękowice" Fort 48a Batowice Fort 45a "Bibice"

 

Fort 44a "Pękowice" za przygody w forcie jak i w dojeździe oraz za sam wygląd (duży, mały fort ), za historię fortu.

 

http://fortyck.pl/forty/pekowice072.jpg

 

Fort 45a "Bibice" Za straszne opowieści,za wygląd, za ukształtowanie terenu.

 

http://fortyck.pl/forty/bibice011.jpg

 

Fort 48a "Mistrzejowice" Za atmosferę we wnętrzu,za wygląd(głównie to), za to ze był to mój pierwszy fort jaki zobaczyłem (oprócz F49 )

 

http://fortyck.pl/forty/mistrzejowice005.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...