-
Postów
306 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez MRu
-
Tak załuje ze mnie nie było , ale cóż ... siła wyższa :P
-
Ja tak sobię myśle , ze skoro fort jest nad samym brzegiem Wisły i słyszałam tekst ze jest fortem " Mokrym " to moze używano ich , do zalewaia fosy czy coś ... a te metalowe klapy , to albo żeby regulować przepływ tej wody , albo nowoczesne , żeby zalań uniknąć .
-
znając mój talent do destrukcji latarek ... zakup odłoze na ostatnią chwile . nie mogę sie doczekac :)
-
Cegły i wapień , tak sądze . :P jeśli chciałoby sie znaleść żródła budulca , to mozna by poszukaćw jakiś archiwch , chodz wątpie ze sa dostepne .
-
Kawern jeszcze wewnątrz nie miałam okazji zwiedzać . Fort Bodzów - coś niesamowitego . Marzec - pasuje . Z początkiem kwietnia też mi pasuje :) jeśli to byłby 4 to byłaby dla mnie wyprawa urodzinowa :) Każdy termin pasuje . Czekam niecierpliwie :)
-
Forteczny blog - informacje, archiwalne zdjęcia Twierdzy Kraków
MRu odpowiedział(a) na fortyck temat w Twierdza Kraków
Nie nie ! Wcale nie sądze ze sobie nie poradzisz . To swietny pomysł . -
Forteczny blog - informacje, archiwalne zdjęcia Twierdzy Kraków
MRu odpowiedział(a) na fortyck temat w Twierdza Kraków
Pomysł fajny . Ale czy aby napewno to cię nie obciązy jeszcze bardziej? no wiesz strona , forum . -
Chodzi o Kutno ? Tam wiele przygód się zdarzyło . Wiele nie pamietam . Wiele pozostanie w mojej pamięci . Dwei najwazniejsze napisze . Idziemy sobie ciemnym korytarzem , oświetlonym przez jedynie jedną , małą żarówkę . Gaśnie swiatło . Przewodnik mówi , żeby się nie ruszać . Po jakiejś minucie światło znów się zapaliło a ja stwiedziłam że ... nie ma mojej grupy . Poleciałam za " strzałeczkami" wskazującymi drogę . Szłam dobre 1,5-2 minuty i znow nic . Strach mnie aż sparaliżował . Korytarze w Twierdzy Kutno mają ponad 4 km podziemnych korytarzy , i jeszcze te opowieści o zagubionych turystach ... brr . i co tu poczać ? stanełam na strzyżowaniu jakiś orytarzy i czekałam , nasłuchiwałam przez chwile ale echo było mylace . po chwili , jakieś 20 metró odemnie , na skrzyżowaniu dwóch innych korytarzy korytarzy dostrzegłam znajomą twarz przewodniczki . Przygoda druga , już nie tak dziwna , to było dla mnie przejście krasnalim korytarzem . ma on wymiary ok 60 cm szerokości na 70 wysokosci . Było to dla mnie trudne ( jestem wysoka i mam klaustrofobie ) 10m do przejscia . Żeby przejść musiałam sie niemal czołgac , zgubiłam bluze nic nie było widać ale jakoś przeszłam .
-
Jak już pisałam na SB , miałam z koleżanką pewną przygodę w forcie Mydlniki . Pewnego zimowego dnia jakieś 2 tyg. temu , wybrałyśmy się na spacer , porobić kilka zdjęc itp. i zahaczyłyśmy o fort mydlniki . Najpierw zwiedziłyśmy fosę , wały , dach i przedpole . Wreszzczie przyszedł czas na wnętrze . Przy wejściu , zobaczyłam świeże ślady w śniego-błocie i takież same , tylko że w środku , jakby ktoś otrzepywał buty . Od razu poczułam swąd . "Ktoś coś tu palił" powiedziałam koleżance " A , wydaje ci się " . Najpiew koszary , tradycyjnie kibelek , składzik na amunicje . Przyszedł czas na mroczny schron główny . Swąd narastał . Nagle , obok studni zobaczyłam dogorewające ognisko . Pokazałam je koleżance , a ta nic sobie tego nie robiła . Nagle , z wnętrza schronu dobiegł nas szeptająco-świszcząco-mamroczący dżwięk/głos . Uciekłyśmy w " trymiga" . Byłam szczególnie przerażona , bo biorąc pod uwagę moją poprzednią , samotną wyprawe , która też zakończyła sie ucieczką ( dla tych którzy nie wiedzą , robiłam zdjecia , i ukazała mi się człekopodobna , szara postać ) w forcie Mydlniki dzieje się cos dziwnego . | czyżbyz duch piromaniaka , który ongiś zmarł tam, od wybuchu rakiety własnej roboty straszył w forcie ? :mrgreen:
-
Na kiedy mniej wiecej jest planowana wyprawa KTK , z tego co słyszałam na Pasternik ?
-
Ja tam jakieś coś słyszałam , ale nie chciałam wyjść na schizola :P
-
Pozatym , to nie " Tunel " tylko kawerna . :roll:
-
http://www.fortyck.pl/skarbiec/skarbiec_007.jpg Moim zdaniem to Luneta Warszawska .
-
Więc tren bunkier to TA bryła betonu . Nie miałam o tym bladego pojęcia .
-
Ja nie widziałam , ale chetnie się wybiorę jak będę miała chwilę wolnego czasu .
-
Co razja to racja . ALe niech sobie będzie ./
-
A ja pozwoję sobie zamieścić kilka fotek z kkaponiery obrony wjazdu ( tak to się chyba nazywa) z fortu Kosocice . http://photos.nasza-klasa.pl/8315579/68/other/std/4f00693c15.jpeg http://photos.nasza-klasa.pl/8315579/69/other/std/1126668d43.jpeg http://photos.nasza-klasa.pl/8315579/71/other/std/933f26fac5.jpeg
-
No tak tak . Wspomnę jeszce o dziwnych , śmierdzących ciepłuych wyziewach , wylkatujących w wejscia I
-
Fajny pomysł , fajny . W sumie , to po dzisiejszej FM czuje lekki niedosyt . Gdyby udało się wtargnąć do koszar w Rajsku byłoby extra . Chciałabym zobaczyć ten " kocioł do ogrzewania wody " o którym wspomniał szanowny pan cieciu .
-
Ja jakoś nie mogę ich pobrać .
-
:lol: no w sumie :)
-
W sumie nie było by to głupie . Gdyby szturmem wleźle do budynku , możnaby uciec , jakże niespodziewanym miejscem jakim jest zwykła studnia .
-
Moze w sobotę na Fm ?
-
Nie no , poprostu łaże sobie po pewnej stronce aż tu nagle bum i takie coś widzę . W sumie , nie wiedziałam co to tym myśleć .
-
Żaden problem . Nawet sie do tego poczuwam , bo głupio tak , że wszystko z własnej kieszeni Fortyck wykłąda.