rower1025

Przytoczę jeszcze jeden fragment dyskusji dotyczący Fortu św. Benedykta... Prowadząca dyskusję: D. Rojek: "Czy będą na to pieniądze w budżecie miasta ?, Panowie..." ktoś z budżetówki Krakowa : "Z punktu widzenia budżetu miasta wygląda to w ten sposób że Podgórze to jest obszar 6 dzielnic, my mówimy tutaj o malutkim fragmencie tego Podgórza. Natomiast problemem generalnie występującym na Podgórzu (...) to są również problemy Zabłocia. To jest tak jak mówię. Fort św. Benedykta to jest jeden z 12 fortów na terenie Podgórza. Równie ważny jest Fort Rajsko czy Fort Borek na przykład" D Rojek: "Dobrze, to czy będą na to pieniądze ?" dalszy głos budżetówki miasta: "Czy będą na to pieniądze ? zobaczymy... na Park Bednarskiego pieniądze są w tegorocznym budżecie, na fort św. Benedykta pieniędzy nie ma bo jest umowa z Instytutem Sztuki" (...) oraz jeszcze jedna wypowiedź: Mirosław Gilarski - członek Komisji Kultury, Promocji i ochrony zabytków RMK:"Szanowni Państwo, rzeczywiście Podgórze jest to prawobrzeżna część Krakowa, złożona z sześciu dzielnic i mówimy o pewnej części. Natomiast ja mam poczucie tego że popełnia się tutaj wciąż ten sam grzech - grzech zaniechania. Mianowicie Fort św. Benedykta od sześciu lat trwa przygotowanie jakiegoś projektu przez Instytut Sztuki, kwestują mieszkańcy również profesorowie, konserwatorzy zabytków uważają że to co proponuje Instytut Sztuki jest nie do zaakceptowania - jak to jest ? - nie widać tutaj inicjatywy miasta w tym sporze aby sprawę rozstrzygnąć"

15 stycznia 2007 r. o godzinie 18.25 spotkali się w Studiu Otwartym radni miasta Krakowa, radni Podgórza, radni dzielnicy XIII, główny architekt miasta, przy telefonie był małopolski główny konserwator zabytków.... zaś po drugiej stronie studia znalazły się osoby, którym to na sercu leży dobro Podgórza ( fortu św. Benedykta, obozu Płaszów itp.) - byli to m. in. mieszkańcy Podgórza. Zaczęła się dyskusja... początkowym tematem był temat Fortu św. Benedykta, ale raczej nie warto o tym wspominać... i tak wiadomo jak to się zakończylo.... ( informacje na bieżąco w dziale Wieści ). Można tylko wspomnieć że każdy chce dobrego zagospodarowania Fortu, a nie jego zniszczenia... Fatalny projekt Instytutu Sztuki przewiduje wydanie na prace 47 000 000 zł ! za takie duże pieniądze chcą zniszczyć zieleń wokół fortu i zniszczyć piękną panoramę miasta :/. Przecież wchodząc na Kopiec Krakusa... możemy podziwiać właśnie tą piękną panoramę miasta. A tu nagle patrzymy, jest jakaś nadbudowa, która psuje widoki... jakby to wyglądało. Miasto również chce odkupić to co sprzedalo parę lat temu... ( 4,5 ha ) ziemia wraz z fortem... Najbliższe dni będą ważne dla Fortu św. Benedykta... a debata na temat w telewizji będzie jeszcze nie raz.... Innym ważnym tematem dyskusji był Obóz Płaszów... ale o tym przeczytacie w dziale Cmentarze Wojenne, Pomniki ;) :D

Odnośnie Fortu 48 Batowice, może nie będę się wypowiadał nt. polityki miasta (szkoda gadać :)) Była 7.00 rano ;) wybrałem się prawie po roratach, bo chyba ta godzina jest najbezpieczniejsza... popołudniu to tu łatwo wandali spotkać ( punków ) itp. W ciszy zacząłem obkrążać Fort. Weszedłem sam od strony ul. Wawelskiej. Nie odważyłem się wejść do środka... nawet latarki nie miałem :). Miałem "przyjemność" oglądać... eh.. no co tu mówić... tylko narzekać... jak ten (nawet w niezłym stanie) Fort padł ofiarą mieszkańców pobliskich osiedli z ADHD :). A bynajmniej w tylniej stronie Fortu "nieco śmieci"... wskazujących na to że czasem i bezdomni spędzą tu pare chwil... Nawet na wydeptanej ścieżce która obiega Fort pojawił się jakiś facet około 60-tki. Wyglądał na wstawionego... ukryłem się za jednym ( nie wiem jak to się nazywa ;) - małe doświadczenie :) ) z tych pomieszczeń do których wchodzi się dużym wejściem i jest takie długie, i niezbyt szerokie pomieszczenie... takich czegoś było 4 ( 2 po każdej stronie Fortu - z tyłu danej fortyfikacji ) ukryłem się obserwując facia.... ;) wyszedłem na zarośnięty czubek tej fortyfikacji, której nie umiem nazwać :). Po minucie facio chwiejnym kroczkiem wylazł z Fortu i poszedł alejką parkową. Ja jeszcze chwile się rozglądnąłem, byłem w najwyższym punkcie Fortu i chyba całej okolicy :>. Tak jakby po zwiedzeniu :) Fortu Batowice poszedłem alejką parkową... podziwiając widoki na Zastów, Batowice, Zielonki i okoliczne wsie. Ładnie to wyglądało o wschodzie słońca. Nawet na łysych gałęziach 3 wiewiórki ze sobą hasały ;) fajnie ta ich zabawa wyglądała :D Akurat film z ich udziałem się udał, czego nie mogę powiedzieć o zdjęciach Fortu :>. Udałem się biegiem do domciu na Oświecenia :), było po 8. i do szqłki na 8.50... :D

no wyprawa po kawernach była rzeczywiście bardzo ciekawa :D

moderatora już mamy, a gdzie Junior Admin ? :mrgreen:

Dodam że owy wypadek samochodowy.... była o nim mowa nawet w Teleexpressie ! - "Trzeźwy" :) kierowca przy manewrze wymijania wjechał w wiatę przystanku... prawdopodobnie nikt nie zginął....

ciekawe obrazki to miały być mury fortu ;), a piękne widoki, to wiadomo co... :)

Greg... sprawa wyglądało bardzo interesująco :) Termin: "popołudniem" 21 stycznia... ;) - przcież nikt nie zna jutra :) Miejsce ;) Brama Fortu 2 Kościuszko ( wjeżdżą nią autobus MPK 100 ) Dlaczego tak, a nie inaczej ? Wspólnie uzgodniliśmy że puby czy kawiarnie to nie jest dobre miejsce dla miłośników Fortów... Lepiej spotkać się koło jakiegoś Fortu ( np. Kościuszko) połazić koło niego i po podziwiać piękną panoramę Krakowa. Co wziąć ? :D tak jak pisałem ;) jesteśmy honorowi :D to cię aż tak z torbami nie puścimy ;) jednakże każdy może przynieść coś do picia... i coś na ząb :D Plan spotkania. ;) miła pogawędka.. przy ciekawych obrazkach, a niekiedy pięknych widokach :D napewno taki scenariusz ci odpowiada :D ! Dozobaczenia więc 21 stycznia :D

o wilku mowa, a wilk tutaj :D a wilkiem jest admin :D

również gratuluje wytwałości ! tak trzymać ;) idzie co raz lepiej ! :D... Twierdza Kraków to przecież piękny temat ;) hobby :D moje spotkanie z Twierdzą Kraków ;)...właściwie to turystyką ogólnie zainteresowałem się w wakacje :) które spędzałem prawie całe ( a prawie robi wielką różnicę :D ) w domu. Musiałem znaleźć sposób na wakacje w mieście :D i wycieczki po okolicach domu były strzałem w dziesiątkę ;) nie dość że daleko od domu :D to jeszcze kilka godzin bez rodziców :P. Czułem się wolny :) można powiedzieć że złapałem bakcyla ;). A jak trafiłem na trop Twierdzy Kraków ? :) będąc w Forcie Batowice... nie mialem odwagi wejść do środka :D ( strach :oops: :D ) ... i nastała chęć odkrycia tego fortu, no i szukając informacji nt. Fortu Batowice trafiłem na stronę www.fortyck.pl zobaczyłem że organizujecie wyprawy :D i jestem ! :D A moje dwie pierwsze wyprawy były świetne ;) przygoda z niezbyt legalnym :D wejściem na teren wojskowy... oraz przygoda w ciemnych kawernach :D tylko ciekawego do odkrywania ! :D a sam byłem na ledwie 7-10 fortach. Z każdą wyprawa ciekawość i chęć odkrycia jest większa... :D i to jest piękne ;). Dotychczasowe przygody z TK zawsze mile wspominam :) a dopiero początek...

Mini-Wyprawa zakończona wypadkiem Forcik 50a Lasówka... byłem tam 6 stycznia ;) poraz pierwszy... no cóż mogę powiedzieć ?... chyba to samo co wy. Gruzowisko, zawalony strop... studnia zasypana... praktycznie wszystko rozwalone... RuInA. Chyba tylko oryginalne wały nie są aż tak zniszczone, i oczywiście Ślady Wartowników :) było trochę ciemno :P ( przed 17. ) :P coś tam odczytałem ;) ale poliglotą nie jestem :D. I do tego pogoda pod psem... a takie romantyczne miejsce :). Przepraszam że mówię w liczbie pojedyńczej :D Na naszej mini-wyprawie byłem z osobą drugą ;) a tą osobą był przewodnik :D który wszystko mi ładnie opowiedział ;) wszystko pokazał :) wiele rzeczy się dowiedziałem ;) Dodam że owy przewodnik :) jest skromny :) ale myślę że się przyzna ;) :D....-.... zobaczymy ;) I wypadek... ul. Lipska.. samochód wjechał w przystanek MPK całkowicie go rozwalając... policja, straż, karetki...strasznie to wyglądało.. oby nie było ofiar...

Hotel Zielonki :D przystępne ceny :mrgreen: :P

Pałac oczywiście bardzo piękny :) ale teraz trudno go zobaczyć w porze (aurze) zimowej :D

no wiesz... :D forciożercą nie jestem :devil: dbam o linię :devil:

dla mnie trzynastolatka może być piwo bezalkoholowe :D albo poprostu jakaś cola :D

to wygląda jak główka jaja ze skorupką :D

no z Błoniami :D to Matys masz oczywiście rację ;) to była raczej taka ironia :)

hehe... może fort 4 Błonia ? ;) wchodząc tam możemy nawet spotkać mieszkańców tego fortu... :) A lokatorzy są tam tacy :) że napewno nie dadzą sprzątnąć "swoich śmieci" :)

:D no to fajnie :D stamtąd również jest piękny widok na miasto jak ze wzgórza na którym leży Fort 51 Rajsko.... za to ja się sylwestrem nie będę chwalił :P ;) bo było by fajnie...gdyby mi nie postawili nowego bloku mieszkalnego tuż przed nosem i zasłonili pięknego widoku na miasto... :D

Nigdy nie byłem na Forcie 52a Łapianka, ale na różnych stronach widziałem wiele zdjęć, fortu na zewn. jak i od wewn. I myślę że propozycja Matys jest bardzo dobra :) coś małego na dobry początek ;)

dla rowera1025 ;) kilometraż to nie jest problem :D z miłą chęcią śmignie rowerkiem z licznikiem po szlaku Twierdz Kraków ;) ale rowerek nawala... :?,

:) Z tego wzgórza widoki są rzeczywiście bardzo urokliwe :) ...na cały Kraków :) a Kraków witał Nowy Rok ;) tak jak żadne inne miasto :) Także panorama o północy :) musiała być wspaniała ;) Sam bym na taki pomysł nigdy nie wpadł :D hehe...tylko pozazdrościć :D

no niby racja :/ ale pomarzyć zawsze można :mrgreen:

Jest również pomysł na adaptację Fort 49 1/2 Mogiła. W planach Piotra Skuchy - architekta i pracownika Ośrodka Kultury im. Norwida mogłoby tu powstać schronisko turystyczne. Ośrodek ten zgłosił to gminie jako inicjatywę na przypadającą 750 rocznicę lokacji miasta. Gmina zwróciła się do Mittal Steel Poland o współpracę. Przedpole Fortu należy właśnie do huty. Znadują są tam garaże, którymi biegnie ścieżka rowerowa omijająca Fort. Właściciele garaży płacą hucie za wynajem terenu. Niestety dla huty sprawa jest trudna: trzeba przenieść stację redukcji gazu (koszt: 13 000 000 zł) Przebudowa dwóch linii 100 kV Enionu (koszt: 5 000 000 zł) Wybudowanie nowej stacji redukcyjnej spełniającej wszystki warunki (koszt: 5 000 000 zł) do tego dochodzi budowa dwóch nowych rurociągów wysokociśnieniowych (koszt: 6 000 000 zł) Razem więc to około 30 mln zł :/ . Plany są bardzo ( w moim odczuciu ) dobre. Schronisko było by dla około 150 osób. Turyści odwiedzający fort mogliby się przespać w warunkach polowych, żołnierskich. (z chęciam spędził bym tam noc :)) W wał zapola fortecy można by wprowadzić nowe kubatury. Budowle przenikające się z wałem nie naruszałyby jego gabarytów. Po prawej stronie od bramy znajdował by się hotel, a po drugiej budynek administracyjny z salą konferencyjną. Podwórko fortu było by dziedzińcem. Tam mogłyby się odbywać imprezy. Szacuje się że taka przebudowa fortu kosztuje ok. 10 mln zł. Sam fort zachował się dobrze i nie jest zbytnio zawilgocony. Jest dość czysty w środku. Na szczęście nie padł ofiarą złomiarzy ( aż w takim stopniu jak inne forty ). Sama rewitalizacja fortu mogłaby się łączyć z rewitalizacją Kopca Wandy. Wtedy powstał by dla Krakowa bardzo interesujący historycznie i turystycznie "trójkąt" terenu, zawierający także niewielki fragment starej trasy sandomierskiej. Niedaleko też, dziś wzdłuż ogrodzenia kombinatu, biegnie fragment starej drogi rokadowej - dawnej drogi zaopatrzenia fortu, obsadzonej robiniami akacjowymi. Można by tę enklawę przeistoczyć w nowohucki skansen gdzie znaleźlibyśmy interesujący obiekt z wczesnego średniowiecza czyli Kopiec Wandy, stary trakt drogowy, zwiedzić fort, a przy okazji wypocząć. Wystarczy wszystko poprzeć jakąś legendą. Np. o hufcach Jagiełły wracających tędy spod Grunwaldu: z Niepołomic do Krakowa. Projekt więc jest bardzo ciekawy, potrzebuje jednak dużo funduszy. Nie jest to pomysł niemożliwy. Świadczą o tym przykłady adaptacji innych fortów: Np. Kopca Kościuszki czy Fort 49 w Krzesławicach. Miejmy nadzieję że plan dotyczący Fort 49 1/2 Mogiła wypali :) i za kilka lat będą tam na nas czekać naprawdę fajne atrakcje :).

Ze smutkiem oglądam większość dzisiejszych fortów... a jeśli mówić o polityce miasta wobec fortów to można ją krótko podsumować.... "Szkoda gadać", a przecież Forty to szansa dla miasta, a nie problem...