kuba

Nie chodzi o 35, tylko o coś co było wcześniej. Poza tym FB 35 z 1866 i FB 35 z lat 80. to dwa zupełnie różne dzieła, w zupełnie różnych miejscach.

Pytanie proste, jak sądzę, do wyszperania w literaturze i necie. W Twierdzy Kraków powstało mnóstwo baterii, z czego zdecydowana większość już po wybuchu wojny. Część pochodziła jednak z rozbudowy pokojowej, mimo iż wiele z nich było dziełami polowymi. Pierwsze powstały już w okresie... no właśnie, kiedy? jedna z nich istnieje do dziś. A więc - kiedy powstały najstarsze krakowskie baterie i gdzie się znajduje najstarsza zachowana krakowska bateria?

Fragment słupka - w tym przypadku to kamień graniczny wyznaczający w terenie strefę zakazu zabudowy, otaczającą forty. Kamienie takie lokowano zawsze w miejscach załamania linii granicznej, a ta - co ciekawe - nigdy nie była prowadzona lukami, tylko zawsze łamaną, dość kanciastą. O takim, a nie innym przeznaczeniu słupka świadczy napis "BV®" (R słabo widoczne) - skrót od "Bauverbotsrayon", niem. strefa zakazu zabudowy. Dobrze, żeś nie zapytał który to konkretnie słupek i gdzie lezy, bo bym wymiękł... Choć pewnie są maksiarze którzy by go rozpoznali.

Ano nic innego... Ten kawał ramiaka okna jest nie do pomylenia z czymś innym

Nie pozostaje mi nic innego, jak przychylić się do prośby ttoma :rolleyes:

Prosper, firma Administrator już od sześciu lat nie zajmuje się krakowskimi fortami.

Pudło. To nie jest Stefan Stec, tylko Wilhelm. Wszyscy trzej panowie byli w pewnym momencie dziejowym obecni na krakowskim rynku.

Oto pytanie: Kim byli i czym się zapisali w dziejach Krakowa następujący panowie: Stec, Zajączkowski, Gawron

Nocą z 30 na 31 Florer i kilku jego ludzi podjęło jedynie przygotowania do przejęcia bazy, a sam akt - w formie oświadczenia Florera złożonego gen. Simonowi z MIlitaerkommando Krakau (Dowództwo Wojskowe Kraków, dowództwo terytorialne szczebla korpuśnego, powołane z chwilą odejścia krakowskiego I korpusu na front, przejęło jego kompetencje w zakresie administracji wojskowej) - miał miejsce 31go rano. Lotnisko - o godzinie 13.00 31 października - przejął następnie z rąk Florera wyznaczony do tego zadania przez brygadiera Roję porucznik dr Zdzisław Dzikowski - Florer miał opinię "obcego" i dlatego odebrano mu komendę. On jednak pozostał na lotnisku i wspierał czynnie i aktywnie Polaków, a potem, pod nieobecność Dzikowskiego, polecił Jusze w opisany wyżej sposób unieruchomić samoloty (chodziło o 6 maszyn, wyselekcjonowanych przez pilotów Niemców z myślą o locie "do domu". Wieczorem dopiero przyszła silna warta polska (porucznik Czech), która Niemców rozbroiła i odebrała im łupy zagrabione wcześniej w lotniskowym magazynie mundurowym. Ale to wszystko było 31go. 1 listopada Florer otrzymał z powrotem komendę lotniska.

Polski personel (raptem 4 żołnierzy) stacjonującej tam 10 zapasowej kompanii lotniczej (Fliegerersatzkopanie 10, w skrócie - Flek 10) z jej dowódcą kapitanem Romanem Florerem na czele przejął lotnisko, wszystkie jego urządzenia i samoloty. Uniemożliwiono ucieczkę pilotom niemieckim (chodzi o Niemców austriackich, wszak wszyscy do tej chwili byli jeszcze Austriakami) poprzez demontaż magneto z silników samolotów. Spiritus movens tego działania był bodajże podoficer, Antoni Jucha - to on demontował magneta. Miało to jednak miejsce nocą z 31 października na 1 listopada.

No to pytasz <_<

A popatrz, z której strony słońce świeci, w stosunku do kaponiery. W którym forcie promienie słoneczne mogą wpadać do fosy czołowej pod takim kątem?

To musisz się zdecydować - który z tych dwóch :ph34r:

Dziękuję Fortyck, Sudół i tak jest przecięty, gorzej bywało. Pytanie będzie z tego samego cyklu, co admina, czyli - gdzie ta fosa jest? :mryellow: Zdjęcie piękną złotą jesienią 2009 <_<

he, he, to dałem się nabrać. No to Sudół. To już naprawdę nic innego nie może być.

Mistrzejowic byłem pewien na 90%. Jeśli to jednak nie Mistrzejowice, to pozostaje pozostałe 10 % szans - Lasówka. kierunek wykonania zdjęcia jak wyżej.

Mistrzejowice stale i niezmiennie. Widok szyi i fragmentu prawego barku, z prawego skrzydła wzdłuż fosy szyjowej. W głębi po lewej, przy krawędzi zdjęcia, widoczna lewa (zachodnia, wyższa) skarpa drogi dojazdowej, przecinającej przedstok. Jakżeś Ty to wykadrował, że tych cholernych bloków nie widać :unsure:

Bardzo dobra odpowiedź. A biorąc pod uwagę powyższe - fortyck, zadajesz

Nie mogę wkleić zdjęcia - limit 500 kilo na załączniki jest łączny na wszystkie moje posty w tym wątku czy jak? - więc pytanie tekstowe, proste: Który fort w Krakowie miał najmniej, a który najwięcej wież pancernych? I ile dokładnie? Liczy się suma wszystkich wież (ale nie kopuł!) na danym obiekcie, niezależnie od ich przeznaczenia i typu. Pytanie dotyczy oczywiście stanu historycznego, a nie obecnego.

W porządku, w takich konkursach zasady zwykle wypracowuje się w trakcie ich trwania.... Przyjmujemy że w razie uprawniony nie zada zadajesz Ty. A fort - Mistrzejowice, blok koszar widziany od prawego skrzydła.

Liczba się zgadza, ale dokładniejszej odpowiedzi udzielił ttom (choć nieco później). Zdecydowałem, że ttom pyta - nie chcę robić dogrywki, niech się ten konkurs żwawiej kręci :rolleyes:

Który to rok jest? 1848? Fajny plan... Linia kolejowa wrysowana wtórnie, podobnie dojazd do fortu Krakus i jego działka.... Kształtu działek Benka i Krzemionek nie pamiętam z głowy, ale również widać wtórne zmiany w ich rejonie

No, to trochę opóźniłem... Pytanie proste, jak sądzę. Oprowadzałem wczoraj wycieczkę szkolną po forcie Tonie. Trasa dojazdu do fortu wiodła z odległych peryferii Nowej Huty ulicami Igołomską, Ptaszyckiego, Jana Pawła II, Mogilską, Lubomirskiego, Pawią, al. Słowackiego, Doktora Twardego, Wybickiego, Batalionu "Skała", Wyki, Pachońskiego, Łokietka, Na Zielonki i Jurajską. Proszę powiedzieć, ile fortów wycieczka minęła po drodze, dla ułatwienia - liczymy obiekty położone w odległości 100 m i mniejszej od opisanej trasy. Liczymy także obiekty zachowane reliktowo, choćby tylko malutki strzępek został. :)

Detal okiennicy pancernej - otwór strzelniczy z zamknięciem. Fort Węgrzce, główny (Guertelhauptwerk), pancerny uniwersalny (Einheitsfort).

Wypada dodać - egzemplarz też ze zbiorów HGM, wersja niezmodernizowana czyli M 61. Podstawowe uzbrojenie fortów artyleryjskich i baterii... Krydo pyta.